Województwo łódzkie jest pełne różnych pięknych budowli. Do tego grona na pewno zalicza się zamek w Oporowie. Budynek jest wyjątkowy, ponieważ jest zamieszkały od początku swojej historii, a ta zaczęła się w XIV w. - przynajmniej z tego okresu pochodzą pierwsze wzmianki o nim.
Polecany artykuł:
Turystyczna perła województwa łódzkiego
Już samo miejsce zamku stwarza wyjątkowy klimat. Znajduje się on na wyspie otoczonej fosą, w samym sercu parku. Obecnie jest on wspaniałą atrakcją turystyczną. Już sam wygląd zewnętrzy wzbudza podziw, a atrakcje czekają również w środku. Jak podaje portal zamkipolskie.com, znajduje się tam muzeum wnętrz dworskich z kolekcją obrazów i rzeźb, zabytkowych mebli, militariów oraz wyrobów rzemiosła artystycznego.
Zamek w Oporowie jest bardzo lubiany przez turystów. Świadczy o tym „Złota Pinezka”. Wyróżnienie trafia do miejsc docenionych przez użytkowników Map Google. Statuetka trafia do jednego miejsca z każdego województwa. Zamek w Oporowie znalazł się m.in. obok zamków królewskich na Wawelu i w Warszawie.
Zdecydowanie warto wybrać się na północ woj. łódzkiego, aby zwiedzić znajdujący się koło Kutna zamek.
Historia zamku
Zamek zbudował arcybiskup Władysław Oporowski, syn Mikołaja wojewody łęczyckiego. Duchowny był bardzo silnie związany z okolicą, świadczy o tym, że nie został pochowany jak nakazywała tradycja, czyli w katedrze w Gnieźnie, tylko właśnie w Oporowie.
Przez kolejne lata zamek był własnością rodziny, aż w 1632 r. przejął go Piotr Tarnowski. Przez setki lat istnienia zamek przechodził wiele renowacji. Dostosowywał się do panujących trendów i gustu poszczególnych właścicieli. Z czasem był także powiększany. Nie wszystkie jego części powstały już na samym początku. Brama wjazdowa czy tzw. Domek Szwajcarski powstały ok. 500 lat po wybudowaniu zamku, o czym czytamy na zamkipolskie.com.
Podczas II Wojny Światowej okupanci umieścili ówczesnego administratora posiadłości w obozie pracy, a właściciele opuścili kraj. Przez to władze nad nim przejęła administracja niemiecka. Dopiero w 1945 r. zamek w Oporowie stał się własnością państwa.
Polecany artykuł:
Biała Dama z Oporowa
Jak na porządny zamek przystało, Oporów musi mieć też swojego... ducha. Mury zamku nawiedzać ma Biała Dama - to duch szlachcianki mieszkającej niegdyś na zamku. Kim była i jaka jest jej historia?
Legenda głosi, że kompleks miał być połączony podziemnym tunelem z klasztorem oo. Paulinów znajdującym się nieopodal. Tajne przejście odkryć miała młoda kasztelanówna, która obdarzyła miłością jednego z mnichów. Zakonnik odwzajemnił jej uczucia. Para miała wykorzystywać tunel do miłosnych schadzek.
Pewnego razu kobieta szła podziemnym przejściem na spotkanie z ukochanym, gdy rozpętała się potężna burza. Uderzenie pioruna w ziemię sprawiło, że tunel zawalił się, grzebiąc pod gruzami szlachciankę. Od tego czasu, jej duch ma pojawiać się na zamku i w jego okolicach. Można usłyszeć również jęki i zawodzenia Białej Damy, której doczesne szczątki nadal uwięzione są w zawalonym tunelu.