dania

i

Autor: Jaknówka - Koło Gospodyń Wiejskich Janówka

jedzenie

Zalewajka, kluski żelazne i więcej! Odkryj łódzkie smaki z przepisów gospodyń z regionu

2025-03-03 15:21

Odkryj kulinarne bogactwo regionu łódzkiego! Od klasyków, jak zalewajka i kluski żelazne, po ukryte skarby z przepisów przekazywanych przez Koła Gospodyń Wiejskich. Poznaj sekrety doświadczonych gospodyń i zaskocz swoich bliskich wyjątkowymi smakami Łodzi.

Spis treści

  1. Łódzkie potrawy. Co wyróżnia nasz region?
  2. Gotowanie po łódzku. Sekretne przepisy gospodyń 
  3. Chleb gryczany
  4. Kolorowy chleb
  5. Sałatka z brokułów i boczku
  6. Smalec
  7. Chipsy z kurczaka

Łódzkie potrawy. Co wyróżnia nasz region?

Każdy region słynie z wyjątkowych, kojarzących się z właśnie tą częścią kraju, potraw. A czy wiesz, jakie są reprezentacyjne dania w województwie łódzkim? 

Z pewnością, gdy pomyślimy o regionalnym menu do głowy przyjdą nam takie dania jak:

  • Zalewajka

Podstawowym składnikiem zupy są ziemniaki, żur i kiełbasa. Różnicą pomiędzy żurem i zalewajką, a barszczem białym to fakt, że pierwsze zupy przygotowuje się na zakwasie z mąki żytniej, a barszcz na zakwasie z mąki pszennej.

  • Kluski żelazne

Przygotowuje się je m.in. z ziemniaków i mąki. Stanowią ciekawy dodatek obiadowy do mięs, ale mogą też pełnić funkcję samodzielnego dania. 

  • Kwosek z prażuchami

Są to kluski przyrządzane z ziemniaków i uprażonej lub zaparzonej mąki pszennej. Natomiast kwosek to bardzo prosta zupa, wykorzystująca nadmiar kwasu z kapusty kiszonej.

  • Kugiel 

To zapiekanka z żeberek, golonki i ziemniaków. Całość jest bardzo aromatycznie przyprawiona, najczęściej cebulą, solą i pieprzem

  • Ratarczuch

To najprościej mówiąc placek z mąki gryczanej. Ale nie takiej zwykłej, a z pełnego przemiału, zwykle niestosowanej do wypieków. Wyglądem przypomina bochenek chleba.

Gotowanie po łódzku. Sekretne przepisy gospodyń 

By nie opierać się na samych suchych przykładach, zapytaliśmy też prawdziwe regionalne gospodynie o przepisy na wyjątkowe dania. A gdzie szukać inspiracji, jak nie u pań z Koła Gospodyń Wiejskich

Swoje sekrety zdradziły nam gospodynie z Kola Gospodyń Wiejskich Janówka (powiat łódzki wschodni). A czym na co dzień się zajmują w swojej organizacji?

"Koło spotyka się co miesiąc na zebraniach, poza tym organizujemy mnóstwo aktywności dla mieszkańców. Naszym najważniejszym założeniem jest stworzenie oferty wyjścia z domu dla wszystkich mieszkańców wsi. Działamy trochę jak lokalne stowarzyszenie. Dlatego organizujemy: warsztaty rękodzielnicze, spotkania seniorów, imprezy sąsiedzkie i dla dzieci, projekty dla młodzieży, koncerty (niekoniecznie ludowe ). W tym roku planujemy też polówkę i okresowo działającą kawiarnię pod chmurką." - wyjaśniają panie z Koła Gospodyń Wiejskich "JAKNÓWKA"

Chleb gryczany

Wśród swoich popisowych dań Dorota proponuje chleb gryczany. 

"500g kaszy gryczanej suchej zalewamy 600 ml wody i odstawiamy na 24 godziny czasami mieszając (u mnie stoi w piekarniku, bo tam nikomu nie przeszkadza). Po tym czasie masę blendujemy dodając łyżkę soli. Wyjdzie takie trochę ciasto naleśnikowe. Przelewamy do blaszki wyłożonej papierem i odstawiamy w ciepłe i nie przewiewne miejsce na 8 godzin. (U mnie to znowu piekarnik -od razu sobie stoi na docelowym miejscu wypieku).

Po tym czasie pieczemy od ZIMNEGO piekarnika godzinę, 200 stopni. Przez pierwsze 15 minut dobrze jest ustawić piekarnik na grzanie dolne a potem przestawić na grzanie góra dół (Ja niestety nie mam w domu funkcji grzania dolnego i ustawiłam swoją blaszkę trochę niżej niż po środku i piekłam od razu na grzaniu góra dół. Myślę że to mógł być efekt tego, że dosłownie odrobinę mi usiadło od góry ale dzisiaj jest nastawione kolejne i spróbuję lekko naciąć po długości, zobaczę jaki uzyskam efekt). Po upieczeniu wyjmujemy z blaszki i papieru i studzimy w lekko uchylonym cały czas ciepłym piekarniku.

Pierwszy piekłam z kaszy gryczanej białej, niepalonej, bez dodatków. Dzisiaj ciasto jest nadal z kaszy gryczanej białej niepalonej z dodatkiem płatków papryki. Można poeksperymentować, ja na pewno będę! Sprawdzę też jak smakuje z kaszy gryczanej mieszanej a potem z samej palonej można dodać suszone pomidory jakieś zioła nawet żurawinę i będę sprawdzać chyba wszystkie opcje!" 

Kolorowy chleb

Kolejne przepisy należą do pani Justyny. Pierwszy to również chleb, jednak nie taki zwyczajny, bo kolorowy!

"Przygotowujemy:

  • 500g tworogu półtłustego 
  • 5 jajek wielkości M
  • 200g płatek owsianych 
  • 200g otręb owsianych lub orkiszowych
  • 1/2 lub 1 szkl wody w zależności od gęstości ciasta 
  • 1/2 szkl oliwy
  • 1/2 łyżeczki takiej małej do herbaty soli
  • 1/2 szkl siemienia lnianego
  • 3/4 szkl pestek słonecznika 
  • 3/4 szkl pestek dyni 
  • 1/2 szkl śliwek suszonych
  • 1 szkl żurawiny suszonej 
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia lub sody

Wszystkie składniki mieszamy ze sobą, wykładamy blachę papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni około godziny. I gotowe!" 

Sałatka z brokułów i boczku

A przepis na pyszną sałatkę? 

  • "1 brokuł ugotowany aldente w osolonej wodzie 
  • 1 cebula czerwona 
  • 300 g bardzo wytopionego boczku surowego wędzonego 
  • 100g słonecznika 
  • 100g dyni
  • 100g żurawiny

   Sos:

  • 2-3 łyżki octu balsamicznego 
  • 2 łyżki cukru 
  • 2 łyżki gotowego sosu balsamicznego.

Najpierw gotujemy cukier, by się rozpuścił i studzimy. Następnie dodajemy 5 łyżek majonezu i wszystko mieszamy. Następnie do ostudzonego brokuła i boczku dodajemy resztę składników i mieszamy. Smacznego" - to sekret Justyny na sałatkę z brokułów i boczku.

Smalec

A co proponuje Ania, kolejna członkini Koła Gospodyń Wiejskich z Janówki? Jak dania regionalne to nie może zabraknąć pysznego smalczyku!

Oto składniki: 

  • Słonina 1,30 kg
  • Wieprzowina dwójka lub skrawki  1,70 kg
  • 6 szt. średnich cebuli
  • 2 listki laurowe
  • Sól i pieprz

"Smażę 3 godziny na wolnym minimalnym ogniu, w połowie smażenia wrzucam cebulę. Ja jednak polecam kroić cebulę w piórka, a nie w kostki, bo wtedy jest bardziej wyczuwalna. Sól i pieprz daję na oko, ale tak dopiero po godzinie. Później dosalam próbując jeszcze ciepły na chlebku" - poleca Ania, a nam już na samą myśl cieknie ślinka. 

Chipsy z kurczaka

Ania poleca również przygotować jej autorskie, pyszne chipsy z kurczaka.

"Pierś kroimy na cieniutkie paseczki ok. 0,5 cm solimy zostawiamy na minimum godzinkę.Po godzinie każdy paseczek obtaczamy w mące ziemniaczanej i wrzucany na głęboki tłuszcz. Smażymy aż się zarumienią. Dodajmy do tego własny sos czosnkowy (śmietana 18% lub dobry kremowy jogurt naturalny, majonez, czosnek granulowany lub świeży, sól, majeranek). Pamiętajmy jednak, by zdążył się "przegryźć" minimum godzinę" - radzi Ania.

FB ESKA_Chory na raka Tomasz Jakubiak z TVN wreszcie przekazał dobre wieści! "Chemia coraz lepiej działa"
Łódź Radio ESKA Google News
Autor: