Władimir Putin podjął decyzję, która nie tylko uderzy w wiele państw, ale również bezpośrednio może spowodować głód wielu pojedynczych jednostek. Kreml oświadczył w poniedziałek, że przestaje obowiązywać umowa o eksporcie ukraińskich zbóż przez Morze Czarne. Decyzja oburzyła wielu przedstawicieli różnych organizacji i państw. Oczywiście, wyrazu żalu nie ukrywał szef ukraińskiego MSZ - Dmytro Kułeba.
- Wycofanie się Rosji z porozumienia doprowadzi do ponownego szybkiego wzrostu cen. To będzie mieć negatywne następstwa, w szczególności w krajach Afryki i Azji. Rosja powinna przestać bawić się głodem na świecie – powiedział cytowany przez portal Suspilne, Dmytro Kułeba.
Dodatkowo, polityk poprosił o wsparcie w tej sprawie inne państwa.
– Apeluję, by wszystkie kraje członkowskie ONZ zażądały od Rosji kontynuowania udziału w tym porozumieniu. Rosja nie może się bawić, gdy chodzi o światowe bezpieczeństwo żywnościowe – dodaje Kułeba.
Również szefowa Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen skomentowała decyzję Kremla słowami „Cyniczny ruch”. Zapewniła również, że Unia Europejska będzie wspierać biedniejsze kraje w zapewnieniu bezpieczeństwa żywnościowego, o czym czytamy na money.pl.
Nadzieję na zamianę decyzji Putina wyraził również prezydent Turcji - Recep Tayyip Erdoğan. Podobno miał on również przeprowadzić rozmowy telefoniczne w tej sprawie z przywódcami Ukrainy i Rosji.
Polecany artykuł:
Umowa zbożowa
Umowa została zawarta między Rosją, Ukrainą, Turcją i ONZ w lipcu 2022 roku. Jak podaje money.pl, Ukraina w ramach tego porozumienia eksportowała 32 mln ton różnych zbóż. Ostatni statek z transportem wypłynął 16 lipca.
