Wzięli rękawice i worki i posprzątali skwerek za miasto! Łodzianie ruszyli ze Społeczną akcją zbierania śmieci - Łódź nie Nowy Jork, sami sprzątamy swój Manhattan”. Społecznicy chcieli zwrócić uwagę na problem śmieci zalegających na lokalnym Manhattanie. W niedzielę w 8 osób posprzątali kilka worków śmieci zalegających od wielu miesięcy w mieście.
- Najwięcej było butelek, szkła, tzw. małpek. Ludzie zostawiają w tym miejscu sporo różnych rzeczy, czasami sam zastanawiam się co tu robią. Przykre jest to, że wielokrotnie zgłaszałem miastu, straży miejskiej, a nawet patrolom policji, by pomogli uprzątnąć ten teren, szczególnie, że należy on do miasta. Skoro miasto nie potrafiło nam pomóc postanowiliśmy pokazać, że jeśli się chce to się da uprzątnąć to wszystko w parę godzin - mówi Marek Kubacki, społecznik.
- Jeżeli te tereny nie będą sprzątane przez odpowiednie służby to niestety tak to będzie wyglądać, a śmieci będą zalegać, pokazaliśmy, że się da posprzątać, miejmy nadzieje, że to coś zmieni - mówi Krzysztof Golec Piotrowski organizator akcji.
Duża, miejska działka została sprzątnięta przez 8 osób, które zrobiły to w szczytnym celu.