1. Największym problemem Łodzi jest…
przede wszystkim chaos, jaki panuje z związku z licznymi remontami, które się toczą. Nie jestem oczywiście przeciwko remontom, bo należy je robić, tylko w sposób zorganizowany i tak, żeby się nie przedłużały. Tutaj można podać przykład ulicy Wojska Polskiego, która miała zostać oddana do użytku wiosną 2023 roku, później była mowa o końcu ubiegłego roku, a teraz już mówi się o kwietniu tego roku.
2. Łódź najbardziej potrzebuje…
dobrego włodarza miasta. Kogoś, kto będzie współpracować z mieszkańcami i słuchać ich opinii oraz kogoś, kto będzie ich szanować.
3. Trzy priorytetowe działania, które zrealizuję w nadchodzącej kadencji to...
na pewno poprawa komunikacji w Łodzi. Chciałabym zadbać nie tylko o centrum miasta, ale również o osiedla, gdzie mieszkańcy także potrzebują równych dróg i czystych chodników.
4. W ciągu stu dni od objęcia urzędu prezydenta zadaniem, które doprowadzę do końca, będzie...
chciałabym przeprowadzić audyt, żeby zobaczyć, w jakim stanie jest miasto, nie tylko pod względem finansowym. Chciałbym się spotkać również w tym czasie ze wszystkimi organizacjami, instytucjami kultury oraz przedsiębiorcami, którzy składają się przecież na budżet miasta, a niejednokrotnie podkreślali w rozmowach ze mną, że są marginalizowani.
5. Sposobem na rozwiązanie kryzysu mieszkaniowego w Łodzi jest...
przeprowadzenie przede wszystkim inwentaryzacji nieruchomości. W Łodzi jest dużo pustostanów. Zdaję sobie sprawę z tego, że budynki są w bardzo złym stanie technicznym, ale jest bardzo dużo osób, które byłyby skłonne zainwestować w remont. Nie wiem, dlaczego nie daje się im takiej szansy. Gdyby ludzie mieli mieszkania, szczególnie młodzi, to zostaliby w Łodzi. Płaciliby tutaj podatki. Miastu nie opłaca się utrzymywanie pustostanów.
6. Zatrzymam wyludnianie się miasta poprzez takie działania, jak…
przede wszystkim zaproszę do współpracy rektorów łódzkich uczelni, ale również ekspertów w dziedzinie szkolnictwa zawodowego, aby wspólnie znaleźć kierunek, który pomógłby ściągnąć inwestorów do naszego miasta, którzy stworzyliby miejsca pracy związane z daną specjalizacją. W połączeniu z tym, o czym mówiłam wcześniej, czyli z ofertą mieszkań oraz odpowiednią ilością żłobków i przedszkoli, aby młodzi ludzie mieli gdzie zostawić swoje dzieci, kiedy pójdą do pracy, można by było zatrzymać wyludnianie miasta. To są dla mnie priorytety, które sprawiłyby, że ludzie po skończeniu szkoły nie wyjeżdżaliby do innych miast.
7. W Łodzi do likwidacji nadal pozostało około trzydziestu tysięcy kopciuchów. Doprowadzę do poprawy jakości powietrza w mieście poprzez takie działania jak…
wdrożenie programu podobnego do tego, który jest realizowany w Krakowie. Tam świetnie sobie radzą z problemem zanieczyszczenia powietrza. Przede wszystkim trzeba wesprzeć finansowo ludzi, których nie stać na wymianę kopciuchów. W szerszej perspektywie trzeba zrezygnować całkowicie z ogrzewania węglem, ponieważ jest to bardzo szkodliwe dla mieszkańców. Profesor Kuna, specjalista z łódzkiego szpitala im. Biegańskiego podkreśla, że mniej więcej 100 tys. osób umiera rocznie z powodu smogu.
8. Czy jest Pani za wprowadzeniem w mieście strefy czystego transportu?
To jest kwestia do rozważenia i omówienia z ekspertami oraz mieszkańcami. Na pewno jestem za tym, aby ludzie przesiadali się do komunikacji miejskiej, a swoje samochody zostawiali na parkingach na obrzeżach miasta. Dlatego budowa takich parkingów będzie dla mnie priorytetem.
9. Dzięki jakim działaniom i o ile zamierza Pani skrócić czas przejazdu przez Łódź transportem indywidualnym i zbiorowym?
Na pewno przejazd przez Łódź trzeba usprawnić. Pytanie jest bardzo szczegółowe i kwestia wymaga analizy z ekspertami zajmującymi się transportem. Myślę, że dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie tzw. zielonej fali, która usprawniłaby przejazd komunikacji miejskiej przez skrzyżowania.
10. Łódź jest trzecim najbardziej zadłużonym miastem Polsce. Co należy zrobić, aby zmniejszyć zadłużenie?
Przede wszystkim w sposób mądry wydawać pieniądze. Trzeba zastanowić się dwa razy, zanim podejmie się działania, które w danej chwili nie są konieczne. Należy również ściągać do Łodzi firmy, które będą tworzyć miejsca pracy i tutaj zostawiać podatki. Zawsze powtarzam, że jeżeli się ma dziurawe skarpetki, to nie kupuje się butów od Prady.