Czy Władimir Putin ma sobowtóra - to pytanie od dawna zadaje sobie wiele osób. Do tej pory pojawiło się mnóstwo spekulacji na ten temat, ale teraz głos zabrał szef ukraińskiego wywiadu wojskowego, generał Kyryło Budanow. Generał potwierdził, że w ukraińskim wywiadzie jest specjalna komórka zajmująca się tą kwestią, który dysponuje szeregiem dowodów.
Kyryło Budanow przyznał także, że oglądając wystąpienia Władimira Putina, jest w stanie rozpoznać, z którym "Putinem" ma do czynienia.
- Moim zdaniem istnieją trzy sobowtóry, których osobiście od razu zauważam – powiedział Budanow w wywiadzie, który został zamieszczony na Twitterze przez niezależny kanał informacyjny Nexta.
W ostatnim czasie było głośno o wizycie prezydenta Rosji w Iranie. Wówczas pojawiło się wiele teorii, mówiących o tym, że osobą wysiadającą z samolotu na lotnisku w Teheranie nie był Władimir Putin. Czujni obserwatorzy zauważyli, że prezydent Rosji (lub jego sobowtór) najpierw zeskoczył ze schodków prowadzących na płytę lotniska, a chwilę później wyraźnie kulał na jedną nogę.
Wizytę w Iranie także komentował generał Budanow.
- Proszę spojrzeć na moment, w którym Putin wysiada z samolotu. Czy to w ogóle jest Putin? – mówił wtedy szef ukraińskiego wywiadu.
Uwagę obserwatorów zwróciło jeszcze coś innego. Putin w Teheranie przestał dystansować się od osób, z którymi się spotykał, a wcześniej zasiadał z innymi politykami czy z dowódcami swoich wojsk przy długich stołach.