To powinno być wielkie piłkarskie święto, ale czy będzie? Mowa oczywiście o derbach Łodzi. Policja apeluje o tylko sportowe emocje, ale już wiadomo, że tych pozasportowych animozji jest sporo.
- Incydenty pseudokibiców już dały o sobie znać: odpalanie rac, podpalanie flagi, nanoszenie napisów na budynki czy wywieszanie wulgarnych transparentów na wiaduktach, to niektóre z zachowań, które negatywnie wpływają na wizerunek miasta, jak również poszanowanie innych osób - mówi aspirant Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Policja będzie nadzorować przemarsz kibiców Widzewa na stadion ŁKS, a wzmożone siły służb czuwać nad bezpieczeństwem mieszkańców.
- Z punktu widzenia mieszkańców najważniejszym zadaniem będzie niedopuszczenie do konfrontacji grup pseudokibiców, zarówno przed jak i po zakończeniu spotkania. Z tego powodu policjanci będą reagować na każde niezgodne z prawem zachowanie – dodaje aspirant Kamila Sowińska.
Policja zapowiada zero tolerancji dla chuligańskich wybryków i zapewnia, że nie będzie pobłażania dla nikogo, kto będzie zakłócał przebieg sportowego wydarzenia i spokój w mieście.
Derby Łodzi między ŁKS-em a Widzewem odbędą się w niedzielę o 17:30.
Protest rolników. Zablokowana autostrada A2. Co dalej planują rolnicy?