- Widzew Łódź szuka nowego napastnika przed sezonem Ekstraklasy.
- Głównym celem transferowym jest Ángel Rodado z Wisły Kraków.
- Widzew złożył już wstępną ofertę, a Wisła liczy na zatrzymanie Hiszpana.
- Drugim kandydatem jest Benjamin Tetteh, obecnie gracz NK Maribor.
- Łodzianie chcą jak najszybciej domknąć temat transferu napastnika.
Transferowa ofensywa Widzewa trwa
Widzew Łódź to jeden z najaktywniejszych klubów podczas trwającego letniego okienka transferowego. Łodzianie, wspierani przez właściciela Roberta Dobrzyckiego, nie szczędzą środków na wzmocnienia i już sprowadzili aż dziewięciu zawodników. Najgłośniejszym z nich jest Mariusz Fornalczyk, za którego Widzew zapłacił aż 1,5 mln euro, wykupując młodzieżowego reprezentanta Polski z Korony Kielce.
Nie mniejszym echem odbiły się także transfery zagranicznych graczy – Lindona Selahiego, reprezentanta Albanii oraz Angela Baeny, który w minionych latach grał dla Wisły Kraków.
Polecany artykuł:
Rodado na szczycie listy życzeń
Teraz łódzki klub celuje w wzmocnienie ataku. Najpoważniejszym kandydatem do transferu jest Ángel Rodado z Wisły Kraków. Hiszpan od dwóch sezonów dominuje w rozgrywkach Betclic I ligi, dwukrotnie zdobywając tytuł króla strzelców. Mimo jego świetnych występów, Wisła nie zdołała wywalczyć awansu do Ekstraklasy.
Według ustaleń dziennikarza Tomasza Włodarczyka, Widzew jest gotów zaoferować za Rodado kwotę bliską miliona euro. Krakowski klub chciałby jednak zatrzymać swojego snajpera, oferując mu konkurencyjne warunki. Pomóc ma w tym wsparcie nowego inwestora – byłego prezesa Liverpoolu Petera Moore’a.
Alternatywa z Ghany
Widzew nie zamierza jednak ograniczać się wyłącznie do jednego nazwiska. Na radarze działaczy pojawił się także Benjamin Tetteh, obecnie gracz NK Maribor. 27-letni napastnik ma za sobą bogatą karierę, w której reprezentował m.in. Hull City, FC Metz, Spartę Praga czy Standard Liège. W minionym sezonie Tetteh strzelił 13 goli i zanotował sześć asyst w 21 występach w barwach Mariboru.
To również reprezentant Ghany, mający na koncie siedem występów w narodowych barwach. Jego kontrakt obowiązuje do końca maja 2027 roku, co może skomplikować ewentualny transfer.

Transferowy hit w drodze?
Nie ulega wątpliwości, że Widzew bardzo poważnie traktuje nadchodzący sezon i szuka napastnika, który zagwarantuje drużynie bramki. Na dziś priorytetem wydaje się transfer Rodado, ale rozmowy wciąż trwają. Alternatywa w postaci Tetteha świadczy jednak o determinacji łodzian.
Jeżeli choć jeden z tych transferów dojdzie do skutku, Widzew może stać się jednym z głównych kandydatów do miana czarnego konia rozgrywek.