Proceder przewozu do Polski gatunków chronionych nasila się w miesiącach wakacyjnych. Niekiedy możemy nie być świadomi, że np. zakup i przywóz paska ze skóry krokodyla to również przestępstwo. Jak mówi Beata Bińczyk z Krajowej Administracji Skarbowej w Łodzi, niewiedza może sprawić, że staniemy się nieświadomymi przemytnikami.
Co najczęściej zatrzymują na granicy funkcjonariusze KAS? – Przejmujemy wypchane zwierzęta, np. duże koty czy krokodyle. Przejmujemy też rzadkie okazy, takie jak kolce jeżozwierza, zęby aligatorów czy hipopotamów.
Kupując takie pamiątki, nie tylko przyczyniamy się do cierpień zwierząt i wyginięcia gatunków, ale też narażamy się na odpowiedzialność karną. Za taki przemyt grozi wysoka grzywna, kara pozbawienia wolności do pięciu lat i utrata okazów.