Z ogromnym smutkiem przyjęłam wiadomość o tragicznej śmierci trzech młodych łodzian, którzy zginęli podczas wypoczynku na Mazurach, pływając kajakami po Jeziorze Małszewskim. Łączę się w bólu z Rodzinami, Bliskimi i Przyjaciółmi ofiar – składam najszczersze wyrazy współczucia i wsparcia w tych niezwykle trudnych chwilach.
- napisała w mediach społęcznościowych w czwartek (26 czerwca) Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.
Tragiczny finał poszukiwań na jeziorze na Mazurach. Rodzice potwierdzili tożsamość nastolatków
Przypomnijmy, w nocy z wtorku na środę, po godzinie 1:00, grupa nastolatków wypoczywających nad Jeziorem Małszewskim w gminie Jedwabno (powiat szczycieński) powiadomiła służby ratunkowe, że stracili kontakt z trzema kolegami - 17-latkiem i dwoma 18-latkami, którzy w nocy postanowili wypłynąć kajakami na jezioro.
Na miejsce natychmiast zadysponowano służby ratownicze. W trakcie działań poszukiwawczych na wodzie odnalezione zostały dwa puste kajaki oraz wiosła. Niestety, w środę po południu służby wydobyły ciała trzech osób.
Działania poszukiwawcze na Jeziorze Małszewskim zostały zakończone w środę wieczorem, po tym, jak strażacy około godz. 18:00, wykorzystując sonar, najpierw odnaleźli miejsce spoczywania ciał pod wodą na głębokości około 8 metrów i ponad 200 metrów od miejsca, z którego kajakami w nocy wypłynęli trzej nastolatkowie. Po wydobyciu ciał na brzeg, dalsze czynności były wykonywane na brzegu, pod nadzorem prokuratora
– powiedział w rozmowie z Radiem Eska Olsztyn podkom. Tomasz Markowski, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.