Tragiczny upadek łosia
We wtorek, 28 maja około godziny 10:40, dyżurny Straży Miejskiej w Pabianicach otrzymał niecodzienne zgłoszenie. Przy jednej z posesji na ulicy Myśliwskiej miał leżeć łoś. Według relacji świadka, klępa (samica łosia) przeskoczyła przez samochód osobowy, który poruszał się tą ulicą. Zwierzę po skoku upadło z ogromną siłą na chodnik i odbiło się jeszcze od bramy pobliskiej posesji.
Niestety, upadek okazał się dla zwierzęcia śmiertelny. Klępa zginęła na miejscu. Na miejsce zdarzenia przyjechała straż pożarna, przedstawiciel zajmujący się dzikimi zwierzętami oraz Starostwo Powiatowe, które przejęło dalsze czynności.

Coraz więcej dzikich zwierząt w miastach
Zdarzenie z Pabianic to kolejny przykład na to, że granice między przestrzenią miejską a środowiskiem dzikiej przyrody coraz bardziej się zacierają. Łosie, jelenie, sarny, lisy czy dziki coraz częściej pojawiają się na osiedlach, w parkach i przy drogach.
Zwierzęta poszukujące nowego terytorium lub pożywienia stają się częścią miejskiego krajobrazu, co niestety niesie za sobą poważne ryzyko – zarówno dla ludzi, jak i dla samych zwierząt. Władze apelują o ostrożność i rozwagę w kontaktach z dzikimi zwierzętami. W przypadku ich zauważenia należy bezzwłocznie zawiadomić odpowiednie służby, zamiast podejmować samodzielne działania.