Palmy, egzotyczne rośliny, zielone ściany. W Orientarium w Łodzi już niedługo będzie można poczuć się jak w dżungli. Teraz trwa tam sadzenie roślin, a sale obiektu są nagrzewane i nawilżane.
- Zielone ściany będą automatycznie nawadniane - mówi wiceprezes zoo Tomasz Jóźwik. - Część lokatorów Orientarium już przyjechała i przebywa na tyłach zoo, są to między innymi ptaki - dodaje.
Rośliny, które pojawiły się w Orientarium zostały sprowadzone przez dostawców z Holandii.
– Firma z Holandii zorganizowała transport zieleni z odległych krajów Dalekiego Wschodu. Są to bardzo interesujące, ciekawe okazy w różnych kolorach i kształtach. Chcemy odtworzyć tu klimat Azji – temperatura na poziomie około 25 stopni Celsjusza, wilgotność – 80%. Dzięki temu rośliny będą czuły się jak w warunkach naturalnych. Wszystkich roślin egzotycznych mamy około 3 tysięcy, pnączy – 14 tysięcy. Na zewnątrz posadzimy 45 dużych drzew, do tego bambusy i trawy – około 1500 sztuk - mówi Grzegorz Marciniak, który zajmował się sprowadzaniem roślin do Orientarium, a teraz nadzoruje ich nasadzanie.
Przypomnijmy, że Orientarium ma zostać otwarte dla zwiedzających jesienią tego roku.
Na miejscu była nasza reporterka Natalia Wolniewicz, posłuchajcie: