- Przez najbliższe dwa tygodnie kucharze skupią się na serwowaniu nam swoich wariacji zalewajek. W tych lokalach zupa jest na co dzień w menu, ale podczas trwania akcji będą one ,,podkręcone'' - mówi Izabella Boruch, Jemy w Łodzi.
Postanowiliśmy zapytać jednego z kucharzy jaki ma sposób na autorską zupę. - Tradycyjnie chrzan jest tarty albo używany ze słoiczka, w naszym przypadku jest to zmiana na odmianę wasabi. Zostajemy przy tradycji, ale podajemy zalewajkę w nieco odmieniony sposób - tłumaczy Michał Bartczak, szef kuchni w jednej z łódzkich restauracji.
Akcja ,,Dumni z zalewajki'' potrwa do połowy marca, ale wiele łódzkich restauracji włączyło danie jako stały punkt w menu.
Co ciekawe, do Rady Miejskiej w Łodzi wpłynęło podanie o ustanowienie lokalnego Dnia Zalewajki.