W łódzkiej straży pożarnej czeka 15 etatów

i

Autor: pixabay.com

Łódź

W łódzkiej straży pożarnej czeka 15 etatów. Nowicjusz może zarobić 6 tys. zł

Sprawność fizyczna, żelazne zdrowie i odporność na stres to cechy, które powinien posiadać kandydat na strażaka. W łódzkiej straży pożarnej na chętnych czeka 15 etatów. Zainteresowanie jest duże - o jedno miejsce powalczy kilkanaście osób. Część z nich odpadnie zapewne już na testach sprawnościowych.

Trwa nabór do Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi. Na chętnych czeka 15 etatów. Jak co roku, zainteresowanie jest duże – o jedno miejsce powalczy najprawdopodobniej kilkanaście osób. Przesiew jest więc duży.

- Niestety, coraz więcej osób odpada na teście sprawności fizycznej i później na komisji lekarskiej, podczas której są również badania psychologiczne i psychiatryczne – mówi bryg. Jędrzej Pawlak, rzecznik prasowy Łódzkiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

Zanim jednak kandydaci zostaną dopuszczeni do testu sprawności fizycznej muszą spełnić kilka wymogów formalnych. Kandydat do służby w Państwowej Straży Pożarnej musi m.in. posiadać obywatelstwo polskie, zaświadczenie o niekaralności, co najmniej średnie wykształcenie oraz… prawidłowo wypełnić dokumenty aplikacyjne.

Dopuszczonego do testu sprawności fizycznej kandydata czeka podciąganie na drążku, bieg po kopercie (próba szybkościowa) i tzw. beep test (próba wydolnościowa).

- Jeżeli chodzi o sprawność fizyczną to wymagany jest bardzo wysoki poziom, bo nie można być skupionym na jednej konkurencji. Tutaj biegacz długodystansowy może odpaść np. na teście sprawności szybkościowej – zwraca uwagę Jędrzej Pawlak.

W kolejnych etapach kwalifikacji kandydat na strażaka będzie musiał wykazać się umiejętnością pływania (przepływając 50 metrów w czasie do 90 sekund) oraz brakiem lęku wysokości (wchodząc i schodząc z 20-metrowej drabiny).

Po testach sprawnościowych następuje rozmowa kwalifikacyjna, podczas której oceniane są predyspozycje kandydata do służby w straży pożarnej. Członkowie komisji oceniają m.in. umiejętność i gotowość kandydata do pracy zespołowej.

- Osoba, która chce pracować w Państwowej Straży Pożarnej musi umieć pracować w zespole – podkreśla Jędrzej Pawlak. - Państwowa Straż Pożarna, jak każda straż pożarna na świecie, działa w zespole. Tutaj nie ma miejsca na indywidualności.

Co jeszcze powinno cechować przyszłego strażaka?

- Odporność na stres – dodaje rzecznik łódzkiej straży. - Strażacy pracują przeważnie w stresie. Mówimy tutaj o obciążeniu samym wyjazdem do akcji i tym, co strażak spotyka już na miejscu. Widoki, które dla normalnego człowieka są szokujące, strażaka nie mogą szokować - musi on działać cały czas profesjonalnie, na takim samym poziomie.

Osoby, które pomyślnie przejdą wszystkie etapy naboru, czeka kurs podstawowy w zawodzie strażaka. Przeszkolenie odbywa się w jednej ze szkół pożarniczych, bądź też w ośrodku szkolenia w Sieradzu. Po jego ukończeniu strażak kierowany jest do pracy w konkretnej jednostce. Nowicjusz może zarobić 6 tys. zł na rękę.

Chętni do pracy w Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi mogą zgłaszać się do 4 listopada.

Kobieta zasłabła w Głuchołazach. Strażak opuszczony na linie ze śmigłowca

QUIZ. Poniedziałkowy test z wiedzy ogólnej. Masz się za inteligenta? Pomyl się maksymalnie dwa razy!

Pytanie 1 z 10
W tym roku literacką nagrodę Nobla zdobyła pisarka pochodząca z...