Masowe zwolnienia w Viaplay. Czy serwis zniknie z Polski?
Viaplay Group ogłosiła w lipcu nową strategię i plan, który obejmował skupienie się na głównych operacjach w Skandynawii oraz Holandii oraz wycofanie się z innych rynków międzynarodowych lub zredukowania swojej działalności. Od lipca firma mocno cięła koszty.
- Grupa zredukowała już zatrudnienie o ponad 30% od lipca, a także zaprzestała wielu oryginalnych produkcji i renegocjowała szereg partnerstw dystrybucyjnych. Grupa nawiązała również nowe, innowacyjne partnerstwo z Formułą 1 w Holandii, gdzie Viaplay został uruchomiony w 2022 roku – podała grupa Viaplay w komunikacie.
Później rada dyrektorów zdecydowała się przełożyć publikację wyników finansowych za III kwartał 2023 r. z powodu trwających rozmów z akcjonariuszami. Jak poinformowano w komunikacie prasowym, powodem przełożenia sprawozdania jest także chęć zakończenia trwających dyskusji na temat „potencjalnej sprzedaży działalności międzynarodowej niezwiązanej z podstawową działalnością i potencjalnych partnerstw na różnych rynkach”.
- Wyniki miały zostać opublikowane we wtorek 24 października, ale zostaną opublikowane w środę 29 listopada lub wcześniej, przy czym dokładny termin zostanie potwierdzony w odpowiednim czasie – poinformowało biuro prasowe grupy.
Polecany artykuł:
Co z transmisjami meczów Bundesligi i Premier League oraz gal KSW?
Wraz z końcem listopada grupa Viaplay opublikowała sprawozdanie finansowe oraz podjęła decyzję o wycofaniu się z polskiego rynku. Jak poinformował prezes Viaplay, nastąpi to do lata 2025 roku.
Viaplay ma w swojej ofercie filmy, seriale i programy telewizyjne, ale polskim subskrybentom kojarzy się przede wszystkim z transmisjami na żywo wydarzeń sportowych. Szwecki serwis streamingowy posiada prawa do transmitowania meczów m.in. Bundesligi i Premier League oraz gal KSW. W ofercie ma także wyścigi Formuły 1. Jak na razie nie wiadomo, kto przejmie transmisje sportowe oferowane w Polsce przez platformę Viaplay.