34-letni mężczyzna wykorzystał chwilę nieuwagi właściciela samochodu osobowego volvo i po przywłaszczeniu sobie kluczyków uruchomił samochód, a następnie odjechał. Kilka minut później, jadąc ul. Pomorską w Łodzi uszkodził dwa inne prawidłowo zaparkowane pojazdy, a następnie rozbił się o pobliską kamienicę.
- Mężczyzna uciekł i pobiegł ulicą Kamińskiego. Policjanci namierzyli podejrzanego, który na widok radiowozu podjął dalszą ucieczkę. 34-latek został zatrzymany dopiero w pieszym pościgu przez policjanta, który wybiegł z radiowozu. Okazało się, że mężczyzna, był notowany za podobne przestępstwa, a w chwili zdarzenia miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Jeszcze dziś usłyszy zarzut kradzieży z włamaniem i prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozić mu może za to nawet kara do 15 lat więzienia - poinformowała łódzka policja.
Policjanci docierają do właścicieli uszkodzonych pojazdów i szacują straty powstałe na skutek zdarzenia. Dalsze czynności w sprawie prowadzi KMP w Łodzi.