Tyle wyniosą nasze emerytury za 30 lat
Najnowszy raport mBanku, dotyczący naszych przyszłych emerytów, nie motywuje do pracy. Z analizy wynika, że nasze świadczenia emerytalne będą znacznie niższe niż się spodziewamy.
Większość z nas łudzi się, że otrzyma emeryturę w kwocie odpowiadającej 55 proc. otrzymywanego wynagrodzenia. Analitycy wyliczyli, że dostaniemy znacznie mniej.
Jeszcze w 2020 r. kwota zastąpienia brutto wynosiła faktycznie 56,4 proc., ale w 2030 będzie to 47,1 proc., w 2040 – 37,6 proc., a w 2060 roku tylko 24,6 proc.
Kobiety dostaną znacznie mniej niż mężczyźni
Eksperci wyliczyli też, że średnia emerytura kobiet obecnie jest o 30 proc. niższa niż mężczyzn. W przyszłości różnice będą jeszcze większe - z dwóch powodów. Po pierwsze, panie wcześniej przechodzą na emeryturę. Po drugie, żyją dłużej niż panowanie. Średnia długość życia kobiet w 2022 roku wynosiła 81 lat, ale w 2060 roku ma wzrosnąć do 85 lat. Średni wiek przeżycia mężczyzn wyniósł w 2022 roku 73 lata, a za 36 lat ma wzrosnąć do 78 lat.
Z wyliczeń mBanku wynika, że trzydziestoletnia kobieta, która obecnie zarabia 5 200 złotych, wydaje na życie 4000 zł. Za 30 lat będzie mogła liczyć na emeryturę w kwocie 2800 zł, ale biorąc pod uwagę inflację i standard życia, na wydatki będzie potrzebować co najmniej 5000 zł miesięcznie.
Autorzy raportu wskazali też, że choć 74 proc. kobiet deklaruje, że myśli o swojej emeryturze, to tylko co trzecia podejmuje działania, które mogą pomóc ją zwiększyć.
Zarobki w Łódzkiem. W których branżach najbardziej opłaca się pracować?