Faustyna i Katarzyna to dwie panie, które trzęsą całą Łodzią… i to dosłownie. Tymi imionami nazwano dwie maszyny drążące tunel średnicowy pod miastem. Celem jest stworzenie „łódzkiego metra”, czyli podziemnej sieci kolejowej. Tunelami zostaną połączone wybrane stacje. Również Łódź Fabryczna będzie lepiej wykorzystywana. Pociągi już nie będą kończyły tam trasy, ponieważ tory zostaną pociągnięte dalej, w kierunku innych łódzkich stacji. Po zakończonych pracach, przemieszczanie się między konkretnymi punktami będzie o wiele szybsze.
Jak podaje Dziennik Łódzki, Katarzyna drąży dwutorowy tunel o średnicy 13 m z Kozin do Łodzi Fabrycznej. Natomiast Faustyna wykona 4 mniejsze tunele jednotorowe, po dwa do Łodzi Kaliskiej i Łodzi Żabieniec. Ich start również będzie miał miejsce na Kozinach.
Według informacji podanych przez Dziennik Łódzki, Faustyna tworzy tunel w kierunku alei Włókniarzy. Gdy ją minie ma skręcić w kierunku stacji Łódź Żabieniec. Natomiast Katarzyna w najbliższych tygodniach zacznie najtrudniejszą fazę budowy tunelu. Zacznie drążyć pod samym centrum miasta, gdzie znajduje się wiele budynków o złym lub awaryjnym stanie. Obecnie trwają pracę nad ich zabezpieczeniem.
Gdy rozpoczynano projekt, oszacowano jego koszt na 1,8 mld zł. Teraz wiadomo, że ta kwota będzie znacznie większa i może dojść nawet do 4 mld zł. Prace współfinansuje Unia Europejska.