Cały czas trwa śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła 3-osobowa rodzina. Jakiś czas temu udało się znaleźć podejrzanego o spowodowanie tego zdarzenia. Aktualnie cały czas czeka na ekstradycję do Polski ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Zatrzymany w Dubaju mężczyzna poszukiwany był listem gończym, Europejskim Nakazem Aresztowania i Czerwona Notą Interpolu.
Według „Rzeczpospolitej” jeszcze po samym wypadku miało dojść do sprzecznych zachowań funkcjonariuszy, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Polecany artykuł:
Do tej sprawy ustosunkowała się policja. Na samym wstępie zaznaczyli, że na miejscu zaraz po wypadku została sporządzona tylko jedna notatka mówiąca o przebiegu zdarzenia, a nie dwie. Wspomniana w oświadczeniu notka ma być zgodna z ustaleniami policjantów i prokuratora, którzy prowadzili tam czynności procesowe. Również zwrócono uwagę na twórcę notki. Policja twierdzi, że stworzył ją funkcjonariusz ruchu drogowego, a nie „wysoki oficer policji” jak mieliśmy przeczytać w „Rzeczpospolitej”.
Zwrócono szczególną uwagę, że na miejscu był prokurator, który nadzorował pracę funkcjonariuszy.