To już pewne. Łódź Summer Festival zmienia lokalizację

i

Autor: UMŁ

Wydarzenia

To już pewne. Łódź Summer Festival zmienia lokalizację

Łódź Summer Festival zmienia lokalizację i nazwę. Muzyczna impreza organizowana w centrum Łodzi przeniesie się na łódzkie Błonia. Od dzisiaj będzie funkcjonować w przestrzeni publicznej jako mBank Summer Festival.

Łódź Summer Festival zmienia lokalizację i nazwę

Po miesiącach spekulacji i domysłów Urząd Miasta Łodzi potwierdził, że Łódź Summer Festival zmieni lokalizację.

- Chcemy, żeby 2025 rok był dla Łódź Summer Festiwalu, od dziś mBank Summer Festivalu, nowym rozdziałem i możliwością też ogromnego rozwoju, a rozwój zapewni nam właśnie zmiana lokalizacji i przeniesienie wydarzenia na łódzkie Błonia – mówi Daria Głowacka z Łódzkiego Centrum Wydarzeń i przekonuje, że lokalizacja świetnie się sprawdziła podczas pierwszej łódzkiej edycji festiwalu Audioriver.

Łódź Radio ESKA Google News
Autor:

Jak podkreśla ŁCW zmiana miejsca jest podyktowana również względami bezpieczeństwa.

- Chcemy wpuścić więcej ludzi i chcemy, żeby festiwal się rozwijał. Zapraszamy jeszcze więcej osób spoza Łodzi i spoza Polski. Wiemy o tym, że część turystów przyjechała do nas na festiwal chociażby z Wielkiej Brytanii i liczymy, że nowa lokalizacja sprawi, że będą mogli tam się czuć bezpiecznie – dodaje Głowacka.

Wiceprezydent Łodzi: odpowiadamy na głosy łodzian i łodzianek

Z kolei wiceprezydent Łodzi, Adam Pustelnik przyznaje, że zaważyły nie tylko kwestie bezpieczeństwa, ale także protesty mieszkańców miasta.

- Zmieniamy lokalizację odpowiadając na głosy dużej części łodzian i łodzianek, ale też po to, żeby mBank Summer Festival mógł wydobyć pełnię swojego potencjału. Poprzednia lokalizacja miała swoje ograniczenia strukturalne oraz przestrzenne, co ograniczałoby możliwość rozwoju. Potrzebne jest miasteczko festiwalowe i łódzkie Błonia dają taką możliwość - przekazał na konferencji prasowej Adam Pustelnik. 

Tegoroczna edycja festiwalu odbędzie się w dniach 25 - 27 lipca.

SE: Widzowie festiwalu w Sopocie kolejny raz oburzeni. Tym razem poszło o użycie sztucznej inteligencji