Ten dokument sprzed lat może zwiększyć twoją emeryturę
Starając się o emeryturę, trzeba złożyć w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych wniosek oraz dołączyć do niego dokumenty potwierdzające tzw. okresy składkowe. ZUS najczęściej wymaga świadectw pracy, w których znajdują się niezbędne informacje o okresach opłacania składek na ubezpieczenia społeczne. Co zrobić jeśli nie mamy wszystkich świadectw, a zakład pracy od dawna nie istnieje?
W takiej sytuacji może nas uratować stary dowód osobisty w formie zielonej książeczki. Dokument zawiera bowiem informacje na temat stażu pracy, a ZUS uwzględnia wpisy w starych dowodach przy wyliczaniu okresów składkowych.
Dokument warto zanieść do ZUS, jeśli mamy już wyliczoną emeryturę, ale bez wszystkich okresów składkowych. Jeśli w starym dowodzie znajdują się okresy wcześniej nie uwzględnione, ZUS ponownie wyliczy emeryturę.
Warto wiedzieć, że wszystkie osoby, które pracowały w okresie PRL, w 1999 roku – na skutek reformy emerytalnej – otrzymały tzw. kapitał początkowy. Jeśli ZUS nie dysponował pełną dokumentacją, kapitał początkowy mógł zostać zaniżony. Warto to mieć na uwadze, przy wyliczaniu wysokości emerytury. Jeśli będzie nam brakować okresów składkowych, ratunkiem może okazać się stary dowód osobisty.
Jak zabezpieczyć swój dom przed włamaniem?
