Tak manipulują nami sklepy internetowe
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wziął udział w Sweep days, czyli corocznym przeglądzie internetu w poszukiwaniu manipulacyjnych praktyk sprzedażowych, tzw. dark patterns. Pod lupę wzięto 642 strony internetowe i aplikacje mobilne. Okazało się, że nieźle manipulują konsumentami.
- Globalny przegląd internetu wykazał, że 75,7 proc. badanych stron internetowych i aplikacji mobilnych stosowało co najmniej jeden dark pattern, a 66,8 proc. dwa lub więcej. Natomiast wyniki Sweepa przeprowadzonego przez UOKiK pokazały, że na połowie z 10 przebadanych stron internetowych znaleziono przynajmniej jedną niedozwoloną praktykę – podaje UOKiK.
Jakie triki sprzedażowe stosują sklepy internetowe? Najczęstszy to tzw. preselekcja, czyli wybranie i zaznaczenie za konsumenta jednej z możliwych opcji, zwykle tej najdroższej. Równie popularne są liczniki odmierzające fikcyjny czas do końca promocji lub praktyki polegające na niezgodnym z rzeczywistością informowaniu, ile osób zainteresowanych jest daną ofertą lub która z nich jest najczęściej wybierana.
Sztuczna inteligencja wyśledzi manipulacje?
UOKiK, żeby ochronić konsumentów przez technikami manipulacyjnymi, zaczął korzystać z możliwości sztucznej inteligencji. Projekt „Wykrywanie i zwalczanie dark patterns z użyciem Sztucznej Inteligencji” ma pomóc w przygotowaniu narzędzia, które będzie automatycznie wykrywać niedozwolone praktyki stosowane na sprzedażowych stronach internetowych.
- W ramach projektu powstała też Biała Księga, w której Urząd prezentuje, jak można wykorzystać sztuczną inteligencję do ochrony praw konsumentów i usprawnienia egzekwowania prawa – podaje UOKiK.
10 supermarketów, które zniknęły z Polski. Pamiętasz je?