Policja poszukuje zaginionych 16-latków. Ślad prowadzi na Dolny Śląsk
Śledczy odkryli nowy trop w sprawie zaginionych nastolatków. Jak poinformowała asp. Aneta Kotynia z Komendy Powiatowej Policji Powiatu Łódzkiego Wschodniego, policjanci prowadzą intensywne działania w porozumieniu z jednostkami z Dolnego Śląska oraz czeską policją i Strażą Graniczną
– W działaniach były wykorzystywane specjalistyczne psy tropiące z Komendy Głównej Policji. Mamy potwierdzenie, iż 16-latkowie byli widziani na monitoringu miejskim w województwie dolnośląskim. Wszystko wskazuje na tę chwilę, iż to celowe działanie 16-latków – przekazała Eska.pl asp. Kotynia.
Na pytanie, czy współpraca z czeskimi służbami może oznaczać, że nastolatkowie planowali przekroczyć granicę, policjantka odpowiada ostrożnie: - Mamy szereg ustaleń, dlatego wykorzystaliśmy współpracę z policją czeską. Na chwilę obecną nie mogę zdradzić za dużo szczegółów. W tym rejonie cały czas prowadzimy poszukiwania.
Przypomnijmy, że 16-latkowie zniknęli w czwartek, 9 października. Ostatni raz widziani byli w miejscach swojego zamieszkania w gminie Koluszki. Od tamtej pory nie skontaktowali się z rodzinami.
Czy zaginięcia nastolatków mają związek z internetowych trendem?
W sieci pojawiły się spekulacje, że seria zaginięć młodych osób w ostatnich tygodniach może mieć związek z niebezpiecznym internetowym wyzwaniem „48 Hours Challenge”, znanym również jako „Zniknij bez śladu”. Trend ten, polegający na celowym zniknięciu na 48 godzin, dwa lata temu był już przedmiotem ostrzeżeń ze strony policji i psychologów. Tym razem jednak funkcjonariusze stanowczo podkreślają, że zaginięcie 16-latków z Koluszek nie ma związku z internetowym trendem. Również Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości nie odnotowało, aby trend "48 hours challenge" miał związek z dotychczasowymi zaginięciami nastolatków.