koty

i

Autor: Pexels

Zwierzęta

Tajemnicza choroba atakuje koty. Jak ochronić swoje zwierzaki?

2023-06-28 15:08

Od pewnego czasu koty, zarówno te dziko żyjące, ale i domowe, atakuje tajemnicza choroba, którą zdefiniowano już jako ptasią grypę. Ostrzeżenia wydały już Wojewódzkie Inspektoraty Weterynarii oraz kliniki weterynaryjne. Śmiertelność jest wysoka. Jak zadbać o swoje czworonogi? Spytaliśmy o to łódzkich lekarzy weterynarii.

Wysoka śmiertelność wśród kotów. Zdefiniowano tajemniczą chorobę

Tajemnicza i groźna choroba dotyka koty na terenie całego kraju. Jak wynika z komunikatu Głównego Inspektoratu Weterynarii, przyczyną śmierci domowych kotów jest zakażenie wirusem H5N1, czyli ptasia grypa. Źródła zakażeń  na razie jednak nie udało się ustalić. Nie wiadomo również, czy wirus może się przenosić pomiędzy zwierzętami.

Tajemnicza choroba u kotów. Objawy

Choroba ta atakuje koty domowe i daje przede wszystkim objawy ze strony układu nerwowego i oddechowego. Należy do nich między innymi:

  • otępienie i sztywność kończyn
  • ataki padaczkowe i drgawki
  • brak reakcji źrenic na światło
  • spadek saturacji
  • wysoka gorączka
  • duszności
  • brak apetytu.

Warto jednak zwracać uwagę na każde niepokojące zachowanie u swoich pupili, ponieważ, jak podkreślają lekarze weterynarii, objawy mogą różnić się w zależności od kota.

U chorych zwierząt badania krwi wykazują też niedobór potasu i podwyższony poziom cukru, a także wysoki poziom kreatyniny i enzymu wątrobowego AST.

Tajemnicza choroba kotów. Jakie zalecenia mają lekarze?

Główny Lekarz Weterynarii wydał komunikat, jak należy zachować się, by nasz kot nie zachorował. Zasady zapobiegania możliwemu kontaktowi kotów z wirusem powinny polegać na:

  •  Utrzymywaniu, jeśli to możliwe, kotów w domach. Ewentualne wypuszczenie zwierzęcia na balkon, taras powinno być poprzedzone myciem podłoży z użyciem standardowych detergentów;

  • Zapobieganie kontaktów kotów z innymi dzikimi zwierzętami, w tym ptakami;

  • Zapobieganie kontaktów kotów z obuwiem, które używane jest poza domem;

  • Karmienie kotów pożywieniem pochodzącym wyłącznie ze znanych źródeł;

  • Mycie rąk po kontakcie ze zwierzętami (zachowanie standardowych zasad higieny po przyjściu z dworu).

Rozmawialiśmy również z łódzkimi lekarzami weterynarii, by zapytać się, czy zdarzają się przypadki zachorowań i jak jeszcze możemy zapobiec zakażeniu.

Jak się okazuje, w regionie sytuacja jest opanowana. W przychodni AniCura Animal lekarz weterynarii Konrad Kalisz zapewnił, że póki co nie pojawiły się żadne przypadki choroby, a średnio przyjmowanych jest około stu pacjentów dziennie. Dodaje również, że w jego opinii jest to bardziej zjawisko medialne. Jednak mimo wszystko, warto zachować szczególną uwagę.

"My na szczęście też nie mieliśmy takich przypadków(...) Niestety, ale lekarze nie wiedzą dokładnie z czym mają do czynienia więc standardowe leczenie przy tego typu objawach nie działa. U kotów często też bardzo trudno od razu zauważyć objawy choroby." -tłumaczy lekarz weterynarii Maria Rózniewicz z poradni na łódzkim Olechowie.

Jak dodaje, warto dezynfekować balkony, chować buty po powrocie do domu i zrezygnować z dawania kotom surowego mięsa.

Politycy od Kuchni - Elżbieta Rafalska oprowadza po Europarlamencie

Wraca tramwaj do Pabianic!