Będzie krótszy postój w Strefie Płatnego Parkowania?
Komisja Transportu i Ruchu Drogowego Rady Miejskiej w Łodzi przyjęła w czwartek, 11 grudnia, stanowisko rekomendujące wprowadzenie krótkiej opłaty postojowej w Strefie Płatnego Parkowania. Chodzi o możliwość zaparkowania auta na 10 lub 15 minut. Za rekomendacją zagłosowało czterech radnych, nikt nie był przeciw ani nie wstrzymał się od głosu.
Obecnie najtańszy postój w łódzkiej strefie kosztuje 2,50 zł za 30 minut w podstrefie B oraz 3 zł w podstrefie A. Brak krótszych biletów od lat budzi sprzeciw części mieszkańców, zwłaszcza rodziców dzieci uczęszczających do żłobków, przedszkoli i pierwszych klas szkół podstawowych zlokalizowanych w strefie.
Stanowisko, które przyjęła komisja, przedstawił radny Damian Raczkowski. W mediach społecznościowych zwracał uwagę, że krótszy bilet byłby odpowiedzią na codzienne problemy mieszkańców.
- W przypadku żłobków i przedszkoli oraz pierwszych klas szkół podstawowych jest obowiązek odprowadzenia, przez opiekuna, dziecka pod drzwi. Czynność ta zajmuje 5 minut, a rodzic musi kupić bilet 30-minutowy, gdyż krótszych nie ma – napisał Raczkowski.
Jak dodał, brak takiego rozwiązania sprawia, że część kierowców próbuje parkować poza strefą albo ryzykuje mandat. Zgłoszenia w tej sprawie miały trafiać nie tylko od rodziców, ale także od dyrektorów placówek i organizacji społecznych. Radny poinformował również, że Zarząd Dróg i Transportu początkowo wskazywał na możliwy spadek wpływów ze strefy, ale zapowiedział ponowną analizę problemu.
Kiedy zmiany w taryfie Strefy Płatnego Parkowania wejdą w życie?
Decyzja komisji spotkała się z reakcją Stowarzyszenia LDZ Zmotoryzowani Łodzianie, które od dawna postulowało wprowadzenie krótkiego biletu parkingowego: - Cały czas stoimy na stanowisku, że krótki postój to rozwiązanie przyjazne mieszkańcom, ułatwiające szybkie załatwienie spraw, podwiezienie dzieci do szkół czy realizację dostaw.
Zmotoryzowani wskazują, że w innych miastach w Polsce krótkie postoje funkcjonują i nie doprowadziły do załamania wpływów z parkowania, a ułatwiły codzienne funkcjonowanie mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców.
- Straszenie nas stratą 900 tysięcy złotych rocznie brzmi jak ponury żart w kontekście milionów wydawanych lekką ręką na darmowe eventy i festiwale mające przykryć nieudolność zarządzania miastem - komentują przedstawiciele stowarzyszenia LDZ Zmotoryzowani Łodzianie.
Rekomendacja komisji nie oznacza jeszcze zmian w przepisach. Ostateczna decyzja w sprawie ewentualnego wprowadzenia 10- lub 15-minutowego biletu parkingowego w łódzkiej Strefie Płatnego Parkowania należy do Rady Miejskiej. Radni zajmą się tym tematem podczas sesji zaplanowanej na 17 grudnia.