Obok tak potwornej zbrodni nie da przejść obojętnie. 8-letni Kamilek był miesiącami katowany przez swojego ojczyma. Mężczyzna przyznał się, że rzucił chłopca na rozgrzany piec węglowy i polewał go wrzątkiem. Dziecko miało połamane nóżki i rączki, a także ślady po przypalaniu papierosami. Gdyby nie interwencja biologicznego ojca, prawdopodobnie nie trafiłoby do szpitala. Lekarze tygodniami walczyli o życie Kamilka, ale choroba oparzeniowa była tak zaawansowana, że jego życia nie udało się uratować.
Wiadomość o śmierci chłopca dogłębnie wstrząsnęła całą Polską. Powiedzieć, że posypały się komentarze, to jak nie powiedzieć nic. Głos w sprawie potwornej tragedii zabrali niemal wszyscy - politycy, dziennikarze, gwiazdy, celebryci, pedagodzy, księża i tysiące rodziców. Emocje zdecydowanie wzięły górę.
Poruszający wpis zamieściła Joanna Opozda.
- Nie mogę powstrzymać łez, co ten biedny chłopczyk przeszedł… Dlaczego nikt nie zareagował… Błagam ludzie, jak widzicie taką patologię, dzwońcie na policję… Reagujcie, bądźcie czujni. Nie zastanawiajcie się nawet chwili. - napisała na Instagramie. - 8 letni chłopczyk był przypalany papierosami, oblewany wrzątkiem, bity!!! 5 dni leżał i cierpiał zanim został wysłany do szpitala.
- Kamilka nie udało się uratować. Nasze serca rozpadły się na kawałki, ale trzeba zrobić wszystko, aby nie dopuścić do kolejnych takich tragedii - napisała z kolei Zofia Zborowska.
W podobnym tonie wypowiedziała się Anna Lewandowska.
Znane osoby nie tylko opłakują Kamilka z Częstochowy, ale także domagają się zmian systemowych i wysokiej kary dla oprawcy dziecka. Mocny wpis zamieścił Marcin Najman.
Polecany artykuł:
O krok dalej poszedł Krzysztof Stanowski, domagając się kary śmierci dla oprawcy Kamilka.
Po potwornej tragedii, która spotkała Kamilka, wszyscy zdają sobie pytanie - dlaczego nikt nie zareagował i kto mógł temu zabiec. Nie brakuje także poszukiwania luk w systemie, który powinien chronić dzieci. Do ostrej wymiany zdań doszło pomiędzy Rzecznikiem Praw Dziecka a Jurkiem Owsiakiem.
- O problemach tej rodziny wiedzieli sąd, kurator i opieka społeczna od 2015 r.! Czytam akta, o które wystąpiłem, gdy dowiedziałem się o tragedii tego dziecka, i jestem porażony, jak wiele osób i instytucji zawiodło. Czy ktoś w ogóle rozmawiał z Kamilkiem? - napisał RPD.
Ostro zareagował Jurek Owsiak.