Skarbówka wysyła listy do Polaków. Lepiej nie wpadać w panikę, choć można spodziewać się kontroli

i

Autor: Archiwum Skarbówka wysyła listy do Polaków. Lepiej nie wpadać w panikę, choć można spodziewać się kontroli

Fiskus

Skarbówka wysyła podatnikom listy behawioralne. Jest reakcja Rzecznika Praw Obywatelskich

2024-03-11 15:31

Listy behawioralne, które skarbówka rozsyła do podatników, wzbudzają wiele emocji. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich, który prosi ministra finansów o wyjaśnienia.

Skarbówka wysyła listy behawioralne. Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje

Jak informowaliśmy wcześniej, fiskus wysyła podatnikom pisma z ewentualnymi zastrzeżeniami co do prawidłowego wywiązywania się przez nich z obowiązków podatkowych. To tzw. listy behawioralne, który wywołują konsternację wśród obywateli. Rzecznik Praw Obywatelskich zainterweniował w tej sprawie u ministra finansów, Andrzeja Domańskiego i poprosił o kompleksowe wyjaśnienie.

- Z doniesień medialnych wynika, że resort prowadzi akcję wysyłania podatnikom tzw. listów behawioralnych. To nieformalne pisma o charakterze informacyjnym, w których skarbówka przedstawia ewentualne zastrzeżenia co do prawidłowego wywiązywania się obywatela z obowiązków podatkowych. Jest tam ogólna wzmianka, że urząd zauważył zdarzenie, które wywołuje skutki podatkowe. Dodatkowo może pojawić się zapis sugerujący, że reakcja obywatela na list będzie monitorowana przez organy – czytamy w piśmie skierowanym do Ministerstwa Finansów.

Jak zauważa RPO, ordynacja podatkowa nie przewiduje regulacji odnoszącej się do kierowania przez organy podatkowe takich listów. Zagadką pozostaje, w jaki sposób skarbówka ustala listę adresatów oraz czy kontroluje zasadność kierowania pism do podatników.

Rzecznik Praw Obywatelskich prosi o wyjaśnienia

Biuro RPO zaznacza, że zakres przedmiotowy listu może dotyczyć nieograniczonego katalogu spraw podatkowych, a decyzja o wystosowaniu listu ma charakter ściśle uznaniowy i nie jest oparta na konkretnej podstawie prawnej. Może dotyczyć w zasadzie każdego podatnika.

- Tak szeroki zakres niesformalizowanej procedury ostrzegawczej może w niektórych przypadkach stanowić pole do nadużyć w kontaktach organów z podatnikami. Pojawia się też pytanie, czy pozostaje to pod jakąkolwiek kontrolą – podkreśla Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w piśmie do ministerstwa. - Otrzymanie przez podatnika pisma behawioralnego może wywołać u niego stan niepewności i dezorientacji. Pojawiają się wątpliwości co do podstawy prawnej listów o to jakie będą konsekwencje ewentualnego braku odpowiedzi, a także o to, w jakim terminie i w jaki sposób najlepiej skontaktować się z organem. Podatnik może też nabrać przeświadczenia, że ma obowiązek niezwłocznego kontaktu z organem i wyjaśnienia sprawy.

RPO prosił ministra finansów o kompleksowe wyjaśnienia oraz przekazanie informacji dotyczących wytycznych skierowanych do dyrektorów izb administracji skarbowej, a także danych statystycznych obrazujących liczbę tego rodzaju pism wystosowanych do podatników. Dodatkowo o wyjaśnienie, na jakiej podstawie ustalany jest krąg adresatów listów behawioralnych oraz czy resort kontroluje zasadność kierowania takich pism do podatników.

Oto najbardziej deficytowe zawody w Polsce. Wśród nich mundurowi

Jakub Banaś i Jan Strzeżek: Chcemy niskich i prostych podatków