We wtorek (31 października) na ul. Legionów w Łodzi doszło do poważnej awarii wodociągowej. Operator koparki, podczas prowadzonych w tym miejscu prac budowlanych, zawadził o wodociąg. Woda z pękniętego wodociągu błyskawicznie zalała ulicę Legionów i pobliskie skrzyżowanie z ul. Zachodnią.
- W tym miejscu mieliśmy wodociąg o dość dużym przekroju 35 cm, więc wypływ wody był bardzo duży - wyjaśnia Miłosz Wika z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji i zapewnia, że wypływ wody na ulicę został już powstrzymany. - Staramy się ograniczyć zasięg awarii tak, żeby wszyscy mieszkańcy w okolicy mieli wodę.
Na czas naprawy awarii odcięty został dopływ wody do okolicznych budynków, a do dyspozycji mieszkańców został udostępniony beczkowóz z wodą. Awaria spowodowała jeszcze większe niż dotychczas utrudnienia w ruchu, mocno dając się we znaki okolicznym mieszkańcom.
- Jest pełno błota, nie można wyjechać z domu normalnie, jeżeli ma się samochód to jest po prostu „masakra” – mówiła jedna z łodzianek.
Inni mieszkańcy nie ukrywali swojej niezbyt pochlebnej opinii na sposób prowadzenia prac.
- Już drugi raz kopali, rura pękła - narzekał jeden z napotkanych łodzian. - Gdzie mają plany? Przecież ktoś na pałę se kopie. Może oni powinni se kopać, ale w lesie gdzieś, a nie tutaj?
Polecany artykuł: