Wyższe uposażenia żołnierzy w czasie mobilizacji i wojny
Rząd dopiero co podniósł uposażenia żołnierzy zawodowych, a teraz pojawił się projekt kolejnych podwyżek. Przypomnijmy, że 30 marca w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie ministra obrony o podwyżce uposażeń żołnierzy zawodowych o 400 zł. Zgodnie z rozporządzeniem uposażenie w grupie szeregowych wynosi 4960 zł, sierżantowi przysługuje 5940 zł, a chorążemu 6380. W grupie najmłodszych oficerów – żołnierzy w stopniu podporucznika – stawka wynosi 6700 zł, żołnierzowi w pierwszym generalskim stopniu przysługuje 11800, w najwyższej grupie - generałów i admirałów – uposażenie wynosi 18150 zł.
Teraz na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekcie rozporządzenia do ustawy o obronie ojczyzny, który zakłada jeszcze wyższe podwyżki. Kwoty robią wrażenie, ale na takie pieniądze wojskowi będą mogli liczyć w czasie mobilizacji lub wojny.
Jak podkreślili autorzy projektu, podwyżki wynikają z zawieszenia w czasie mobilizacji i stanu wojennego wypłaty wielu świadczeń, których różnowartość została wliczona do uposażeń zasadniczych.
Na wynagrodzenie przysługujące w razie ogłoszenia mobilizacji, ogłoszenia stanu wojennego i w czasie wojny mają się składać: uposażenie zasadnicze, świadczenie stażowe, wojenna odprawa z tytułu zwolnienia z zawodowej służby wojskowej i wojenna odprawa pośmiertna. W czasie wojny niezależnie od tych należności ma przysługiwać dodatek wojenny.
Stawki uposażenia zasadniczego dla poszczególnych grup uposażenia uwzględniają wzrost uposażeń żołnierzy zawodowych w czasie pokoju i zachowują proporcje dotychczasowych regulacji – napisano w uzasadnieniu.
Jak zaznaczono, podniesienie proponowanych uposażeń zasadniczych w porównaniu do przysługujących w czasie pokoju wynika z zawieszenia w czasie mobilizacji i stanu wojennego wypłaty wielu świadczeń przysługujących w czasie pokoju, jak dodatkowe uposażenie roczne, nagrody jubileuszowe, gratyfikacja urlopowa. Do uposażenia zasadniczego włączono zatem równowartość świadczeń wypłacanych w czasie pokoju.
W projekcie zaproponowano nową wysokość dodatku wojennego – 30 zamiast 20 procent uposażenia zasadniczego i nową stawkę zwiększenia tego uposażenia – z 10 do 40 procent, co ma uprościć system.
Nowym rozwiązaniem jest świadczenie stażowe, będące połączeniem obowiązujących w czasie pokoju świadczenia motywacyjnego i świadczenia za długoletnią służbę.
Ile ma wynosić uposażenie żołnierzy w czasie mobilizacji i wojny?
W czasie mobilizacji, stanu wojennego i wojny uposażenie szeregowego (marynarza) ma wynieść 8100 zł, kaprala (mata) - 9 tys. zł, a sierżanta (w Marynarce Wojennej bosmana) 9,5 tys. zł.
Uposażenie najmłodszego stopniem oficera – podporucznika – wyliczono na 10,7 tys. zł, pułkownikowi ma przysługiwać – zależnie od grupy zaszeregowania – 15-16,9 tys. zł.
Dla najniższego z generalskich stopni – gen. brygady (kontradmirała) – przywidziano 18,1 tys.- 19,2 tys. zł, generał broni ma otrzymywać 22,5 tys. – 24,1 tys. zł. Na najwyższym stopniu – generała (admirała) uposażenie wyniosłoby 27,4 tys. zł.