Raport AirHelp. Łódzkie lotnisko z największą ilością zakłóconych lotów w Polsce. Problem dotknął aż 44 proc. podróżnych

Łódzkie lotnisko z największą ilością zakłóconych lotów

Firma technologiczna AirHelp, która bada zakłócenia lotów na całym świecie, opublikowała dane za pierwsze miesiące wakacji, z których wynika, że coraz więcej pasażerów ma nieprzyjemne doświadczenia związane z lataniem.

- Biorąc pod uwagę ponad 34 tys. lotów rozpoczynających się w Polsce w czerwcu i lipcu 2024, 34,10 proc. korzystających z nich pasażerów doświadczyło jakiegoś zakłócenia - opóźnienia o ponad 15 minut lub odwołania lotu – podaje biuro prasowe AirHelp. - W analogicznym okresie poprzedniego roku wskaźnik ten wyniósł 25,79 proc. przy bezwzględnej liczbie ponad 33 tys. operacji lotniczych.

Najwięcej nieprzyjemności doświadczyli pasażerowie podróżujący do Maroka. Ponad 80 proc. turystów, którzy wybrali ten kierunek, miało zakłócony lot. W czołówce klasyfikacji znalazły się również: Turcja (57 proc.), Portugalia (49 proc.), Grecja (46 proc.), Egipt (46 proc.) i Hiszpania (44 proc.).

Z polskich portów lotniczych największy odsetek pasażerów z zakłóconymi lotami dotyczył startujących z Łodzi.

- Z łódzkiego lotniska w okresie czerwca i lipca wyleciało ponad 30 tys. pasażerów. 44 proc, czyli ok. 13 tys. z nich, doświadczyło jakiejś formy zakłóceń - opóźnienia dłuższego niż 15 minut lub odwołania lotu – mówi Maciej Jeleński z AirHelp.

Na kolejnych miejscach w tym zestawieniu znalazły się lotniska w Radomiu (37 proc.) i Katowicach (33 proc.). Co na to przedstawiciele łódzkiego lotniska?

To nie wina lotniska

- Okres letni w lotnictwie charakteryzuje się bardzo dużą ilością lotów wykonywanych przez przewoźników lotniczych. Oprócz regularnych lotów rozkładowych drastycznie zwiększa się ilość lotów czarterowych, co powoduje ryzyko opóźnień na wszystkich lotniskach. W lotnictwie nie są czymś nadzwyczajnym, w szczególności w sezonie letnim, kiedy niebo nad Polską i Europa jest bardzo zatłoczone. W tym okresie dużym wyzwaniem dla linii lotniczych jest logistyka, czyli ułożenie optymalnej siatki połączeń między wszystkim lotniskami w Europie i na świecie. Lotniska, podobnie jak dworce kolejowe czy autobusowe, są miejscem, na którym pasażerowie oczekują na rozpoczęcie swojej podróży. Naszym zadaniem jest bezpieczna odprawa pasażerów i zapewnienie pasażerom dogodnego miejsca podczas oczekiwania na lot - przekazuje nam Robert Makowski, dyrektor handlowy Portu Lotniczego Łódź.

- Odnosząc się do przedstawionych statystyk, to nie znam dokładnie metodologi ich liczenia. Mogę zapewnić, że pojawiające się opóźnienia linii lotniczych z Portu Lotniczego Łódź, nie wynikają z winy lotniska czy obsługi samolotu. Takie przypadki spowodowane są w większości opóźnionym przylotem (około 90% ogółu), a reszta to czynniki pogodowe czy usterki samolotów. W przypadku drastycznych opóźnień pasażerom zawsze przysługuje prawo do rekompensaty od linii lotniczej - dodaje.

Jak zbierane są dane?

Zakłócenia lotów pasażerów wracających do Polski w czerwcu i lipcu 2024 dotyczyły blisko 39 proc. z nich. W porównaniu z tymi samymi miesiącami roku poprzedniego jest to również wzrost. Wówczas odsetek ten wyniósł blisko 30 proc. Wśród popularnych turystycznie kierunków najwięcej nieprzyjemności spotkało podróżujących z Turcji i Grecji (odpowiednio 53 i 52 proc. pasażerów).

AirHelp zapewnia, że dysponuje najbardziej dokładnymi danymi na świecie.

- Nasze dane pochodzą z obszernej bazy, którą sami utrzymujemy, korzystając z wielu wiarygodnych źródeł. Informacje zbieramy z różnych kanałów, takich jak raporty otrzymane bezpośrednio od linii lotniczych, transpondery ADS-B, terminale radarowe lotnisk oraz z innych sieci komunikacyjnych. Dzięki połączeniu tych źródeł możemy uzupełnić braki w dostępnych danych i korzystać z jednego z najbardziej precyzyjnych zbiorów danych o lotach – dodaje Maciej Jeleński.

ZOBACZ TEŻ: Najlepiej oceniane lotniska w Polsce