Przedszkolaki stracą boisko, plac zabaw i ogródki warzywne?
- Miasto wpadło na pomysł rewitalizacji i zrobienia przejścia międzykwartałowego przez posesje Hotelu Pietryna do ul. Wschodniej 59 kosztem terenu przedszkola. Dokładnie w linii przejścia znajdują się ogródki warzywne, kawałek placu zabaw, boisko przedszkolne – mówi nam Izabela Stępień z Rady Rodziców Przedszkola Miejskiego nr 100 w Łodzi i wylicza, ile kosztowała przedszkolna infrastruktura.
- Boisko powstało kosztem prawie 50 tys. złotych. Ogórki warzywne to są kolejne 2 tys. zł z funduszy miejskich i różnych grantów. Jest jeszcze mini siłownia, która została otwarta w zeszłym roku. W sumie kosztowała 32 tys. zł. Z funduszy miejskich zostało włożone 30 tys. zł plus wkład rady rodziców w kwocie 2 tys. zł. Do tego stoi tam siedem drzew, które też z pewnością ucierpią. Przebicie kwartałowe powstanie kosztem nie tylko terenu, ale też bezpieczeństwa dzieci, bo nigdy nie wiadomo, kto będzie przechodził przez przejście i z jakimi intencjami - podkreśla Izabela Stępień.
Rodzice przedszkolaków zbierają podpisy pod petycją przeciw planom miasta. Podpisało się już 500 osób. Próbują także nawiązać dialog z urzędnikami.
- Wysłaliśmy kilkanaście pism do różnych wydziałów miasta, w tym prezydent Hanny Zdanowskiej i dyrektora Granatowskiego, ale nie dostaliśmy żadnych odpowiedzi, mimo że upłynął termin 30 dni. Nikt z nami nie chce o tym rozmawiać i nikt nie włączył nas w żadne rozmowy. Mamy obawy po prostu, że decyzja zostanie podjęta za naszymi plecami – zaznacza pani Izabela i dodaje, że rada rodziców planowała przekazać petycję osobiście prezydent Hannie Zdanowskiej: - Przez miesiąc odbijaliśmy się od ściany, więc w najbliższych dniach petycja zostanie wysłana do Urzędu Miasta Łodzi. Do tej pory, pomimo różnych zabiegów z naszej strony, nie doczekaliśmy się.
Rada rodziców zwraca uwagę na to, że teren przedszkola jest perełką w tym kwartale śródmieścia i w najbliższej okolicy.
- Żadne inne przedszkole nie ma takiego terenu jak my, a niektóre praktycznie w ogóle nie mają placu zabaw lub mikroskopijny – kwituje Izabela Stępień.
UMŁ uspokaja: jesteśmy na etapie szerokiej analizy
Urząd Miasta Łodzi podkreśla, że na razie nie zapadły żadne decyzje.
- Jesteśmy dzisiaj jako miasto na etapie analiz, które pozwolą nam na tworzenie przebić kwartałowych. Chciałbym od razu zdementować jedną ważną rzecz. Miasto nigdy nie planowało likwidacji żadnej infrastruktury, która znajduje się na terenie przedszkola. W ramach rewitalizacji i przygotowanego projektu nr 9, który obejmuje ulice Narutowicza, Piotrkowską, Więckowskiego aż do Próchnika, analizowaliśmy różne możliwości, żeby skomunikować ulicę Wschodnią z ulicą Piotrkowską. Takie samo przejście jest między Piotrkowską 22 a Wschodnią 45, co umożliwia łatwiejsze dostanie się do ulicy Włókienniczej – mówi Sławomir Granatowski, p.o. Dyrektora Biura Rewitalizacji UMŁ. - Po drugie żadna decyzja w tym zakresie ze strony władz miasta nie zapadła. Będąc kilka razy na nieruchomości, gdzie znajduje się przedszkole, właśnie ocenialiśmy stan infrastruktury, która tam się znajduje i ewentualne możliwości takiego przebicia, po to, żeby skomunikować parkingi wielopoziomowe, które powstają przy ulicy Wschodniej. Tak naprawdę jesteśmy na etapie szerokiej analizy, czy takie przejście by miało mieć miejsce w przyszłości.
Dyrektor Biura Rewitalizacji zaznacza, że miastu zależy na bezpieczeństwie dzieci.
- Dzisiaj przedszkole jest bardzo słabo skomunikowane z ulicą Wschodnią, ponieważ jest przejście przez nieruchomość wspólnoty mieszkaniowej. Jest tam ustanowiona służebność, więc każdy to zna kod do nieruchomości, może się dostać na teren przedszkola. Była brana pod uwagę taka możliwość, żeby dojście do przedszkola odbywało się przez miejskie działki, czyli na przykład przez Wschodnią 59. Dzisiaj jest to etap dość mocnych analiz. Nie zapadły żadne decyzje – akcentuje Sławomir Granatowski i dodaje, że miasto rozważa jeszcze inną możliwość lepszego skomunikowana przedszkola: - Odbywałem także spotkania z prywatnym właścicielem nieruchomości przy Piotrkowskiej 40, czy on ewentualnie wyraziłby zgodę na komunikację przez swoją nieruchomość, która by była łącząca z ulicą Wschodnią.
***
Zobacz też: Nowe boisko na Złotnie już gotowe