Premia inflacyjna. Pomysł na walkę z kryzysem
Rząd niemiecki przygotował pakiet pomocowy, który ma zniwelować skutki rosnącej inflacji i wysokich kosztów życia. Pakiet obejmuje m.in. ryczałt za energię dla emerytów i studentów oraz wyższe zasiłki na dzieci. Jak informuje portal PolskiObserwator.de, przewidziano też specjalną premię inflacyjną dla prawie wszystkich pracowników zatrudnionych w Niemczech. Premia w wysokości do 3 tys. euro będzie nieopodatkowana i powinna zostać wypłacona do końca 2024 r.
Ostateczna decyzja o wypłacie premii należeć ma jednak do pracodawców, którzy mogą swobodnie zdecydować, czy wypłacą pieniądze pracownikom. W praktyce oznacza to, że wielu pracowników może jej w ogóle nie otrzymać.
Polecany artykuł:
Premia inflacyjna - nie tylko gotówka
Firmy, których nie stać będzie na wypłatę premii inflacyjnej, będą mogły przekazać swoim pracownikom nieopodatkowany dodatek w wysokości 600 euro. W tym przypadku musi to być jednak świadczenia rzeczowe, gdyż tylko od takiego pracodawca nie musi odciągać żadnych podatków ani składek. Jak wyjaśnia PolskiObserwator.de, mogą to być zarówno towary, jak i usługi.
Są jednak pewne ograniczenia, dotyczące sposobu wypłaty tego dodatku. Za dodatki rzeczowe uważane są m.in. bony towarowe i karty podarunkowe honorowane tylko w wybranych sklepach lub bony i karty na wybrane produkty (np. karnety do klubu fitness, vouchery na paliwo albo karty z dostępem do kanałów streamingowych). Nie mogą to być jednak karty podarunkowe typu prepaid, które można wykorzystać w każdym sklepie, bądź bony na zakupy w sklepach internetowych z nieograniczonym asortymentem. Ponadto, w przypadku przekroczenia kwoty wolnej od podatku, podatek zostanie naliczony od całej kwoty.