Już wiemy, że w 2024 roku wzrośnie pensja minimalna. Od 1 stycznia wyniesie 4242 zł brutto, a od lipca 4300 zł brutto. Z tego powodu można się spodziewać, że wzrośnie liczba osób, które będą pracować za najniższą krajową. Jednak, niektórzy przedsiębiorcy sami z siebie podnieśli pensje pracowników, tak aby otrzymali nieco więcej.
Już wiemy, że pracownicy znanych sieci supermarketów otrzymają od nowego roku podwyżki. Przedstawiciele sieci Lidl, Biedronka i Aldi już poinformowali ile od 1 stycznia zarobią pracownicy.
Pracownicy sklepów Lidl na początku zatrudnienia mogą liczyć na wypłatę rzędu 4 550 zł brutto - 5 550 zł brutto. Rośnie ono wraz ze stażem. Pracujący przynajmniej rok zarobią 4 800 zł – 5 750 zł brutto. A po dwóch latach pracy można liczyć na 5 000 zł - 6 000 zł brutto.
Jeszcze więcej zarobią pracownicy magazynów. Na początku pensja waha się w granicach 5 050 zł - 5 650 zł brutto. W tym przypadku wynagrodzenie także wzrasta wraz ze stażem. Po roku wyniesie 5 350 zł - 6 000 zł, a po dwóch latach 5 950 zł - 6 600 zł brutto.
Wynagrodzenia menadżerów zaczną się od 7 250 zł brutto.
Lidl łącznie przeznaczy na podwyżki ponad 240 mln zł, o czym pisze mycompanypolska.pl.
Podobny system zastosuje Biedronka. Jak podaje interia.pl, pracownik sklepu może liczyć na wypłatę 4 700 zł – 5 050 zł brutto. Po 3 latach stażu kwota może wzrosnąć do 4 850 zł – 5 300 zł brutto. Natomiast, menadżerowie sklepów otrzymają przynajmniej 6 700 zł brutto. Początkujący magazynier zarobi 5 050 – 5 350 zł brutto.
Sieć przeznaczy na ten cel ok. 600 mln zł.
Kolejną siecią, która ogłosiła podwyżki jest Aldi. Początkujący sprzedawca zarobi między 4 910 zł brutto a 5 260 zł brutto. Natomiast, jeśli posiada 2 lata doświadczenia może liczyć na wypłatę o wysokości 5 310 zł – 5 660 zł brutto. Menadżerowie sklepów otrzymają od 7060 zł brutto do 8560 zł brutto, czytamy na wp.pl.
Minimalna pensja początkującego magazyniera to 4 910 zł brutto, a po dwóch latach może liczyć na przynajmniej 5 510 zł brutto.