Pożar na terenie elektrociepłowni EC-4 na łódzkim Widzewie wybuchł w środę (9 listopada) ok. godz. 20. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w jednym z betonowych silosów o pojemności ok. 600 m. sześc. zapaliła się biomasa.
- Prawdopodobnie doszło do samozapalenia się paliwa - wyjaśnia rzecznik prasowy łódzkich strażaków mł. kpt. Łukasz Górczyński.
Na miejsce skierowano 8 zastępów straży pożarnej. W akcji gaśniczej uczestniczyło łącznie ponad 30 strażaków.
- Strażacy ugasili ogień przez otwór techniczny. Pożar jest już opanowany. Nie było osób poszkodowanych oraz większego zagrożenia rozprzestrzeniania się ognia - poinformował mł. kpt. Łukasz Górczyński.