Kadrowa rewolucja na starcie sezonu
Już za chwilę Widzew Łódź rozpocznie nowy sezon Ekstraklasy, a oczekiwania wobec drużyny są wyjątkowo wysokie. Od lutego, kiedy Robert Dobrzycki został większościowym udziałowcem klubu, trwała przebudowa zespołu. Nowy właściciel nie krył ambicji: wzmocnienia, walka o czołówkę i długofalowy rozwój.
Efekty? Dziesięciu nowych piłkarzy, w tym gracze z międzynarodowym doświadczeniem, dołączyło do pierwszego zespołu. Skład zaprezentowano kibicom podczas wydarzenia w Widzewskim Parku – było muzycznie, rodzinnie i głośno. Szczególne poruszenie wywołała wypowiedź bramkarza Rafała Gikiewicza:
– Przede wszystkim chciałbym pozdrowić panią prezydent Łodzi, a druga rzecz – większy stadion dla Widzewa i bawcie się dobrze – powiedział Gikiewicz ze sceny.
Powraca temat stadionu Widzewa
Problem z infrastrukturą Widzewa wraca jak bumerang. Stadion oddany do użytku w 2017 roku mieści 18 tysięcy kibiców i regularnie wypełnia się do ostatniego miejsca. Bilety znikają błyskawicznie, co nasuwa pytanie: czy stadion nie powinien być większy?
Ale to nie jedyny problem. Trener Żeljko Sopić w rozmowie z „Weszło” uderzył w kwestię dostępności boiska treningowego:
– To niedopuszczalne, że taki klub jak Widzew może trenować na stadionie tylko dwa razy w miesiącu – powiedział szkoleniowiec. – Nie jestem w stanie pojąć, po co budować stadion, na którym jego drużyna nie może trenować dwa-trzy razy w tygodniu?
Na te słowa zareagowała Miejska Arena Kultury i Sportu (MAKiS), odpowiadająca za stan murawy.
– Drużyny, które mają być wzorem dla naszych polskich klubów, od lat nie trenują na stadionach. Te obiekty służą wielkim widowiskom, meczom i zdobywaniu punktów, ale nie treningom – zaznaczył Andrzej Trojan, szef greenkeeperów i konsultant PZPN, którego cytuje Łódzki Sport
Czy infrastruktura nadąża za ambicjami?
Widzew jest klubem z ogromnym potencjałem, kibicowskim wsparciem i teraz także z nowym zapleczem kadrowym. Ale bez solidnej infrastruktury trudno mówić o stabilnej walce o europejskie puchary. Braki w bazie treningowej i za mała pojemność stadionu mogą okazać się przeszkodą w dalszym rozwoju.
