Zasłanianie ust i nosa, dezynfekcja rąk, ograniczenie liczby klientów, zachowanie bezpiecznej odległości.Między innymi takie obostrzenia obowiązują w łódzkich centrach handlowych, które działają w najwyższym reżimie sanitarnym. Jednak nie wszyscy stosują się do tych zaleceń.
- Od początku grudnia skontrolowaliśmy ponad tysiąc sklepów - mówi nadkomisarz Adam Kolasa z komendy wojewódzkiej policji.
Czy łodzianie na zakupach w galeriach handlowych czują się bezpiecznie?
- Kasjerzy przestrzegają obostrzeń, nie boję się robić zakupów - mówi klient.
- W dużych sklepach kupujący stoją bardzo blisko siebie - narzeka klientka.
Przypomnijmy, że za brak maseczki grozi nawet 1000 złotych kary.Policja lub straż miejska może też skierować sprawę do sanepidu, a wtedy wysokość kary administracyjnej może sięgnąć 30 tys. zł.
O szczegóły pytała Natalia Wolniewicz, posłuchajcie: