48-letni Polak zginął w sobotę (13 lipca) podczas wejścia na Dwoistą Turnnię (2312 n.p.m.) we wschodniej części Tatr Wysokich na Słowacji. Zgłoszenie o upadku mężczyzny z Dwoistej Turni słowaccy ratownicy odebrali w południe. O zdarzeniu poinformowała ich 39-letnia kobieta, która towarzyszyła 48-latkowi.
Na szczyt góry ratownicy dotarli śmigłowcem. 48-latka nie udało się jednak uratować. Mężczyzna zmarł w wyniku obrażeń, jakich doznał podczas upadku. 39-latka została ewakuowana ze szczytu śmigłowcem.
To już drugi śmiertelny wypadek w Tatrach w tym tygodniu. W czwartek po południu z powodu nagłej i silnej burzy doszło do osunięcia ziemi w rejonie Doliny Mąkowej. W schronie przy szlaku schowało się 16 turystów. Nagły przybór wody podmył szlak. Dwóch turystek nie udało się uratować, a kolejne cztery osoby zostały ranne.
Polecany artykuł: