Nowotwór piersi dotknie 1 na 12 kobiet.Przez pandemię łodzianki zaniedbały badania i do specjalistów trafiają z dość rozległymi zmianami.
- A wczesna diagnoza umożliwia zastosowanie nowoczesnych terapii i nawet całkowite wyleczenie nowotworu — mówi Michał Lewandowicz kierownik oddziału chirurgii onkologicznej szpitala Kopernika.
- Kobiety nie powinny się bać, także o kwestię estetyczną. Często podczas jednej operacji staramy się nie tylko usunąć zmianę, ale i rekonstruować pierś — dodaje.
W przypadku wyczucia zmian należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu.
Absolutną podstawą jest samobadanie. Przynajmniej raz w roku należy się udać na kontrolę do specjalisty (onkologa lub ginekologa).
Z doktorem Michałem Lewandowiczem rozmawiała Natalia Wolniewicz: