Do piotrkowskiej jednostki policji wpłynęła informacja o pobitym i okradzionym mężczyźnie. Funkcjonariusze, którzy zajęli się sprawą odtworzyli krok po kroku przebieg wydarzeń, wytypowali sprawców i zaledwie kilka godzin od zdarzenia zatrzymali pierwszego z nich. Ślady krwi na ubraniu i rękach zatrzymanego 54-latka świadczyły o tym, że dobrze wytypowali napastnika.
- Do przestępstwa miało dojść w godzinach nocnych w jednym z pustostanów przy ulicy Słowackiego. Policjanci ustalili, że tej feralnej nocy poszkodowany pił z dwoma nieznajomymi mężczyznami alkohol. W chwili kiedy odmówił im dwóch butelek wina zaczęli go bić pięściami i kopać po całym ciele, a na koniec ukradli mu cały alkohol - mówi Dagmara Mościńska z piotrkowskiej policji.
Obaj agresorzy trafili do policyjnej celi Przestępczy duet usłyszał prokuratorskie zarzuty rozboju, przestępstwa zagrożonego karą nawet do 12 lat więzienia. Młodszy z napastników odpowie za rozbój w warunkach recydywy, w takim przypadku do więzienia może trafić nawet na 15 lat. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec sprawców tymczasowy areszt.