Pędził autostradą 210 km/h. Kierowca Porsche trafił do więzienia. Skonfiskowano mu też auto

Przepisy drogowe w Danii należą do najsurowszych w Europie. Ostatnio przekonał się o tym kierowca Porsche, który pędził autostradą 210 km/h przy dozwolonej prędkości 110 km/h. Decyzją sądu w Lyngdy, mężczyzna został skazany na karę 20 dni więzienia. To jednak nie wszystko. Dodatkowo stracił prawo jazdy na 3 lata, a jego luksusowe Porsche 911 zostało skonfiskowane. Zgodnie z duńskimi przepisami, auto trafi na aukcję, a pieniądze z licytacji zasilą Skarb Państwa.  

Jak informuje Rzeczpospolita, to nie są jedyne problemy 42-latka, ponieważ Porsche, którym pędził autostradą, nie było jego własnością. Auto pożyczył od kolegi, który najpewniej zażąda zwrotu pieniędzy za utracony samochód. Duńskie prawo nie przewiduje bowiem żadnej ulgi w takim przypadku. Konfiskacie polega samochód sprawcy, który dopuścił się brawurowej jazdy, niezależnie od tego, do kogo auto należy. 

Zgodnie z prawem drogowym w Danii, istnieją trzy przypadki, kiedy samochód polega obowiązkowej konfiskacie. Pierwszy to omówiony wyżej przypadek brawurowej jazdy, w szczególności znacznego przekroczenia prędkości. Drugi to jazda pod wpływem alkoholu, a trzeci to spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. W przypadku ucieczki z miejsca wypadku kierowca musi się liczyć z karą więzienia do 3 lat.