Siłownie otwarte! Od minionego piątku, 28 maja, znów można trenować w klubach fitness. Jednak łodzianie bardzo powoli wracają na siłownie, bo w obiektach jeszcze nie ma tłoku.
- Stali bywalcy ćwiczą na salach niemal codziennie, niezdecydowani potrzebują jeszcze trochę czasu a przede wszystkim motywacji, by wrócić do regularnych treningów - mówi trener personalny Sebastian Dryja.
Czy łodzianie ćwiczyli podczas zamknięcia siłowni?
- Starałem się ćwiczyć, biegałem po parku - mówi jeden z klubowiczów. - Ale to nie to samo co na zajęciach zorganizowanych - dodaje.
- Ja nie ćwiczyłam. Wpadło mi kilka dodatkowych kilogramów - przyznaje jedna z klubowiczek.
W klubach fitness cały czas obowiązuje limit osób mogących przebywać na salach i w całym obiekcie, a po skończonym treningu należy zdezynfekować sprzęt i urządzenia.
Przypomnijmy - od piątku, 28 maja, czynne są baseny dla wszystkich, ale z limitem 50 proc. obłożenia obiektu, a także siłownie, kluby fitness, solaria, tu obowiązuje limit - jedna osoba na 15 m kw. w reżimie sanitarnym.