Budowa wiaduktu w Bedoniu. Mieszkańcy czekają
Odcinek między Łodzią a Koluszkami jest jednym z najbardziej obciążonych odcinków kolejowych w Polsce, łączący Łódź z Warszawą. Przejeżdżają tamtędy dziesiątki składów na dobę, dlatego na przejazdach regularnie tworzyły się korki. Sytuację poprawiła budowa przejazdu w Gałkówku. Następny miał być Bedoń.
Niestety okazuje się, że termin oddania inwestycji znów się przedłuży i to po raz kolejny. Ostatnia wersja mówiła o wiośnie tego roku. Stanie się to jednak jeszcze później.
Jest nowy termin oddania wiaduktu. PKP informuje
Najnowszy termin oddania do użytku wiaduktu to połowa czerwca tego roku.
Jak wyjaśnia inwestor, czyli PKP PLK, wszystko przez dodatkowe prace, których nie dało się przewidzieć wcześniej.
"Wydłużenie prac wynika z konieczności rozbudowy systemu odwodnienia ze względu na bardzo wysoki poziom wód gruntowych oraz podziemną rzekę. To wymagało zmian w projekcie." - wyjaśnia Rafał Wilgusiak z PLK.
Na szczęście opóźnienie nie wpływa znacząco na ruch pociągów. Pasażerowie mogą już w pełni korzystać ze stacji kolejowej w Bedoniu.
"Zakres robót przy budowie dwupoziomowego skrzyżowania w części kolejowej został zakończony i rozliczony. Na przełomie marca i kwietnia do użytku oddano bezkolizyjne dojście do peronów przystanku Bedoń przez chodnik w tunelu" podkreśla Rafał Wilgusiak.