Za bon zapłacimy 300 złotych, ale restauracja musi przygotować dania droższe o 40 złotych, choć za usługę dostanie 260 złotych.Na takich zasadach działa nowa akcja promocyjna #wspieramgastro, która między innym poprzez zakup voucherów ma pomagać restauracjom.Czy to realna pomoc dla gastronomii?
- Uważam, że to nie fair, nie tak wygląda pomoc - mówi Tomasz Frant właściciel jednej z łódzkich restauracji. - Akcja pomocowa nie powinna być obarczana prowizją - dodaje.
- Szybka organizacja akcji nie pozwoliła na pozyskanie sponsorów - komentuje organizator Jakub Olszak. - Akcja ma swoje potrzeby, a my nie chcemy zbankrutować. - dodaje.
W ramach akcji można kupić bony o wartości 50, 100 i 300 złotych.2,5 % od każdego sprzedanego bonu przekazywane jest na rzecz Szlachetnej Paczki.
Drugą częścią akcji jest oferta świąteczna łódzkiej gastronomii, która dostępna jest na stronie festiwaldobregosmaku.eu
Tematem zajęła się nasza reporterka Natalia Wolniewicz, posłuchajcie:
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
