Władze niemieckich landów decyzję na temat wprowadzenia nowego prawa podjęły w tym tygodniu. W środę odbyła się konferencja ministrów zdrowia tych jednostek terytorialnych. Niektóre z nich już wcześniej zdecydowały, że nie będą rekompensować utraconych w czasie kwarantanny zarobków osób niezaszczepionych. Teraz jednak, zasada ta będzie obowiązywać w całych Niemczech.
Jest jedyny wyjątek od tej reguły. Nie będzie ona dotyczyć tych, którzy nie zostali zaszczepieni ze względów medycznych.
- Zgadzamy się, że jest najwyższy czas na stworzenie jasnych zasad – powiedział cytowany przez Deutsche Welle Klaus Holetschek, minister zdrowia Bawarii i przewodniczący konferencji ministrów zdrowia. – Dlatego najpóźniej od 1 listopada w całych Niemczech nie powinno być już żadnych odszkodowań dla nieszczepionych osób, które muszą przejść kwarantannę jako osoby kontaktowe lub powracające z podróży, a które w rzeczywistości mogły zostać zaszczepione.
"To kwestia sprawiedliwości" - dodają politycy.
Czy podobny pomysł przyjmie się w Polsce? Podoba się on niektórym politykom. Pozytywnie na jego tmat wypowiedział się np. Jarosław Gowin, prezes Porozumienia.
- W Niemczech niezaszczepieni nie będą otrzymywać wynagrodzenia za okres przebywania na kwarantannie - napisał na Twitterze. - Jeśli mamy uchronić polskie firmy przed lockdownem, pora najwyższa i u nas wprowadzić podobne rozwiązania.