- Tutaj nie ma zasady że obydwa smaki muszą się zmieścić w jednym daniu. Co prawda najczęściej dania główne są na ostro a desery są słodkie, jednak nie jest to reguła więc tym bardziej warto spróbować festiwalowych propozycji - wyjaśnia Iza Borowska, ambasadorka wydarzenia.
Każdy znajdzie smak dla siebie.
- W festiwalowym menu znalazły się pierożki plamini z twarogiem, maliną i wiśniami, teryaki burgera czy czekoladowego kokosa wypełnionego smakowitym musem. Oczywiście nie zabraknie propozycji dla mięsożerców, do wyboru między innymi przepyszne makarony na ostro, są też przysmaki dla wegan - wyjaśnia Monika Langner, rzeczniczka Manufaktury.
Festiwal trwa do 31 sierpnia.