Studenci szkół muzycznych w Kolumbii czy np. Wenezueli radzą sobie, jak mogą. Struny robione są tam ze spreparowanych drutów czy kabli telefonicznych, a nawet części od roweru.
- Stąd pomysł ze zbiórką - mówi studentka Akademii Muzycznej w Łodzi Julia Heinzel. – Wycofywane struny mają jeszcze dobre brzmienie, ale już nie idealne, dlatego profesjonaliści nie mogą z nich korzystać. Jednak do nauki gry nadają się doskonale.
- Profesjonalni muzycy wymieniają struny co kilka miesięcy. Zamiast wyrzucać, można je przekazać w prezencie - zachęca Marzena Malinowska, która jest jedną z organizatorek akcji. – Podstawowy warunek jest jeden: struny nie mogą być pęknięte. Oczywiście nie powinny być też bardzo stare czy zardzewiałe, bo w takim przypadku od razu pękną.
Struny wysyłamy w kopercie albo przynosimy do Akademii Muzycznej przy ul. 1 Maja w Łodzi. Akcja trwa do czwartku, 15 kwietnia. Więcej informacji znajdziemy w mediach społecznościowych. Na Facebooku należy szukać ich pod hasłem "Strings for all Poland".