W inauguracyjnym meczu mistrzostw świata w piłce ręcznej Polacy zagrali z bardzo dobrym zespołem Francji. W Polsce, która obok Szwecji jest współgospodarzem imprezy, pokładano duże nadzieje. Ostatecznie nie udało się wygrać. Po meczu pełnym walki na tablicy widniał wynik 24:26. Francuzi to jeden z faworytów do zwycięstwa w całym turnieju. Ich dorobek na wcześniejszych mistrzostwach świata jest niesamowity, bo wygrywali je aż sześć razy, raz wracali ze srebrnym medalem i cztery razy zajmowali ostanie miejsce na podium.
Polecany artykuł:
Mimo porażki łodzianie mogą szukać pozytywnych akcentów po meczu. Pochodzący z Łodzi Piotr Jędraszczyk pokazał się z bardzo dobrej strony i zdobył 3 punkty dla naszego zespołu. Kariera zawodnika rozwija się w bardzo dynamicznym tempie. Oprócz występów dla kadry narodowej, Piotr również rozwija się w klubowych rozgrywkach i od sezonu 2023/2024 będzie reprezentował barwy czołowego polskiego zespołu Łomża Vive z Kielc.
Przegrana wcale nie skreśla naszej reprezentacji, bo w grupie spotka się jeszcze ze Słowenią i Arabią Saudyjską. Z tą pierwszą kadrą spotkamy się 14 stycznia, natomiast ostatni mecz grupowy Polska rozegra 16 stycznia.