Masz na strychu bombki z PRL-u? Możesz nieźle zarobić

i

Autor: pixabay, allegro.pl/print screen, archiwum

PRL

Bombki z PRL-u. Sprawdź, czy nie masz ich na strychu. Możesz nieźle zarobić

2023-12-11 11:56

Bombki z czasów PRL przeżywają swój renesans. Za niektóre egzemplarze kolekcjonerzy są w stanie zapłacić krocie. Jeśli trzymasz na strychu lub w piwnicy stare ozdoby świąteczne, koniecznie przejrzyj swoją kolekcję. Za jedną bombkę możesz dostać kilkaset złotych.

Masz na strychu bombki z PRL-u? Możesz nieźle zarobić

Szyszki, sople, muchomorki, bałwanki czy bombki-reflektorki. Takie ozdoby choinkowe królowały w czasach PRL. Wszystkie łączyło jedno – nie były idealne. Ręcznie malowane, niekiedy koślawe i pstrokate. Dzisiaj ozdoby choinkowe z czasów PRL przeżywają swój renesans. Są poszukiwane nie tylko przez kolekcjonerów, ale także sentymentalnych Milenialsów i przedstawicieli pokolenia X, którzy chcą przypomnieć sobie dzieciństwo.

Niektóre bombki kosztują kilkaset złotych za sztukę

Na internetowych aukcjach bombki z PRL-u osiągają zawrotne sumy, szczególnie te unikalne. Najmniej można zarobić na ozdobach, które były w co drugim domu. Najpopularniejsze szyszki, sople i bałwanki kosztuje średnio 20-40 złotych za sztukę. Najdroższe i zarazem najbardziej poszukiwane są bombki przestawiające postaci z bajek - Gąskę Balbinkę, Bolka i Lolka czy Jacka i Agatkę. Te potrafią kosztować kilkaset złotych za sztukę. Bombka przedstawiająca Bolka ze znanej kreskówki kosztuje ponad 500 złotych. Inne okazy zobaczysz w galerii poniżej. 

Najwięksi amanci PRL. Historia z Koprem