Marcin Józefaciuk "podpadł" podczas orędzia prezydenta
Do sytuacji doszło kilka dni temu, kiedy z okazji rocznicy wyborów parlamentarnych prezydent Andrzej Duda wygłosił w Sejmie specjalne orędzie. Jednak to nie głowa państwa została najbardziej zapamiętana, lecz łódzki poseł, Marcin Józefaciuk.
O co poszło? Jak uznali politycy PiS i ich sympatycy, strój, w którym Marcin Józefaciuk pojawił się w Sejmie, był niestosowny, a jego zachowanie niegodne posła RP.
Przypomnijmy, łodzianin zaprezentował się w tęczowym krawacie, a w trakcie przemówienia stał, popijając wodę. Oberwało się też za uśmiechy, a także ich brak, oraz stąpanie z nogi na nogę.
Marcin Józefaciuk odpowiada na krytykę. Zamieścił wpis
Nie da się ukryć, że większość zarzutów wobec polityka, jest dość abstrakcyjna. Dlatego Marcin Józefaciuk postanowił w swoim stylu wytłumaczyć swoje zachowanie.
W mediach społecznościowych pojawił się wpis, w którym poseł wyjaśnia, że picie wody po poprzednim przebiegnięciu 25 kilometrów, jest czymś normalny, poza tym na sali nie ma zakazu picia wody, a nawet jest ona dostępna na mównicy.
Marcin Józefaciuk tłumaczył też, że musiał stać, ponieważ zmaga się z ADHD i lepiej skupia się na treści przekazu ruszając się. Dał też pstryczka w nos samemu prezydentowi, uznając, że po prostu "gadał głupoty i go nosiło".
Natomiast jeśli chodzi o jego strój, a dokładnie tęczowy krawat, Józefaciuk przekazał, że jest to dla niego szczególnie ważne, ponieważ jest gejem. Dlatego na każdym kroku chce podkreślić, że wspiera to środowisko i pragnie zwrócić uwagę minister od równości w sprawie związków partnerskich.
Pod wpisem Marcina Józefaciuka pojawiło się mnóstwo słów wsparcia i rad, by się nie tłumaczył ze swojego zachowania, bo to jest jego indywidualna sprawa.
"Kiedyś zwracałem uwagę co inni o mnie mówią. Odkąd przestałem żyję na pełnym luzie i mam kompletnie wywalone"
"Nie przejmuj się tym co mówią inni, rób swoje - wilka nie obchodzi to co sądzą o nim barany... Pamiętaj, że jesteś wspaniały i masz obok siebie przyjaciół, którzy Ciebie szanują i wspierają... Osoby, które hejtują mają sami problem ze sobą... i hejtując wyładowują swoje emocje... " - pisali internauci.
Też uważacie, że Marcin Józefaciuk nie ma się czego wstydzić i jego zachowanie było poprawne?
