Sławosz

i

Autor: AKPA/Pixabay

iss

Lot Polaka w kosmos. Główny dyrektor lotów: "Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo załogi"

2025-06-13 8:08

Start misji Ax-4, która ma wynieść polskiego astronautę Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), został po raz kolejny przesunięty. Pierwotnie planowany na 29 maja, potem na 8, 10 i 11 czerwca, teraz czeka na nowy termin. Główny dyrektor lotów misji Ax-4 opowiada o szczegółach.

Wyciek tlenu powodem opóźnienia misji Ax-4

Jak poinformował koncern SpaceX, powodem opóźnienia jest wyciek ciekłego tlenu z pierwszego stopnia rakiety nośnej Falcon 9, która ma wynieść kapsułę Dragon z załogą na orbitę. Nowy termin startu zostanie podany po usunięciu usterki. Nieoficjalnie mówi się o piątku lub sobocie.

Lot na ISS. Bezpieczeństwo załogi najważniejsze

Adrian Mora, główny dyrektor lotów misji Ax-4 z Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), podkreśla, że priorytetem jest bezpieczeństwo załogi.

"Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo załogi, dopiero w dalszej kolejności musimy zadbać o systemy modułu Columbus (europejska część ISS), sprzęt i ładunek, w tym eksperymenty" – powiedział Adrian Mora.

Mora wyjaśnił, jak wyglądałyby działania zespołu w przypadku awaryjnej sytuacji na ISS.

"Brane są pod uwagę wszelkie możliwe scenariusze i każdemu z nich jest przypisana odpowiednia procedura." - zaznacza. W przypadku awarii sprzętu, która nie zagraża życiu załogi, najważniejsze jest zabezpieczenie ludzi i stacji. Utrata danych naukowych jest traktowana jako niefortunna, ale drugorzędna.

Znacznie poważniejsza sytuacja to pożar.

"Pożar na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej można porównać z pożarem na zanurzonej 200 metrów pod wodą łodzi podwodnej." - wyjaśnia Mora.W mikrograwitacji nie ma konwekcji powietrza, dlatego w razie pożaru trzeba jak najszybciej wyłączyć wentylację i odizolować miejsce zdarzenia. Załoga, wyposażona w sprzęt ochronny, analizuje sytuację i przystępuje do gaszenia ognia.

ISS jest wysoce zautomatyzowana, ale niektóre procedury wymagają interwencji człowieka.

"ISS i Columbus mogą się samodzielnie skonfigurować. Chłodzenie, rewitalizacja powietrza w kabinie, dystrybucja energii – wszystko to jest w dużym stopniu zautomatyzowane."  - dodaje ekspert.

Konflikty interesów w zespole kontroli misji

Mora zdradził, że w zespole kontroli misji pojawiają się konflikty interesów. Operatorów ładunku interesują wyniki naukowe, a kontrolerów systemu – bezpieczeństwo załogi i sprawne funkcjonowanie modułu Columbus.

"W zespole odpowiadającym za misję kosmiczną pojawia się wiele konfliktów interesów. (...) Jednak wszyscy mamy jeden zasadniczy priorytet: bezpieczeństwo załogi." - mówi główny dyrektor lotów misji. 

W Centrum Kontroli Columbus w Oberpfaffenhofen koordynatorzy z ESA są gotowi, by polski astronauta rozpoczął pracę nad eksperymentami naukowymi na ISS. Zespół nadzoruje harmonogram astronautów i wspiera ich w czasie rzeczywistym.

Do kluczowych zadań zespołu należy monitorowanie systemów Columbus, reagowanie na anomalie oraz kontrola anteny pasma Ka, która służy do szybkiej transmisji danych.

"Zazwyczaj musimy ją wyłączyć, aby zapobiec emisji fal podczas przybycia kapsuły. Mogłoby to zakłócić działanie różnych systemów statku kosmicznego" – wyjaśnia Mora.

Lot na ISS. Czym jest misja Ax-4?

Codzienne działania Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego będą monitorować kierownicy misji, główni planiści i kontrolerzy systemu. Ich zadaniem jest koordynacja zespołów i rozwiązywanie problemów, które mogą się pojawić w trakcie misji.

Ax-4 to komercyjna załogowa wyprawa realizowana przez Axiom Space. Udział w niej Polaka to efekt umowy między Ministerstwem Rozwoju i Technologii a ESA na przeprowadzenie polskiej misji technologiczno-naukowej IGNIS na ISS.

Dr Sławosz Uznański-Wiśniewski będzie drugim po Mirosławie Hermaszewskim Polakiem w kosmosie. 

Tak kiedyś wyglądał Andrzej Piaseczny. Aż kolana miękną!